Górujący nad stoiskami napis „Zielona Góra” był z daleka widoczny i już z pierwszych słów zwiedzających mieliśmy potwierdzenie, że kojarzy się im z winem, którego chcą tutaj zakosztować. Nasi winiarze mieli w ofercie całą gamę win, głównie z odmian tradycyjnych dla regionu jak i nowych szczepów, popularnych obecnie w kraju. Były to zarówno wina musujące, jak i białe oraz czerwone, nie tylko wytrawne. Wielu odwiedzających zielonogórskie stoiska wracało z winem do domu, a byli też tacy, którzy kupowali wino poznane wcześniej, podczas Winobrania czy Weekendów Otwartych Winnic. Tegoroczny festiwal wyróżniał się dużą frekwencją, a kolejka do kasy zapełniała hall centrum przez wiele godzin. Promocja zielonogórskiego winiarstwa w aglomeracji miejskiej zamieszkałej przez 4 i pół miliona osób była strzałem w dziesiątkę, a tak liczna reprezentacja regionu mogła być możliwa dzięki finansowemu wsparciu Miasta Zielona Góra. Wyjazd na festiwal przygotowała Fundacja „Gloria Monte Verde”.