![85. rocznica deportacji Polaków na Sybir – upamiętnijmy tę tragedię](/images/zielonagoraimg/webp/22.webp)
85 lat temu miały miejsce tragiczne wydarzenia, które na zawsze zmieniły życie wielu Polaków. Zielonogórscy sybiracy zebrali się, aby uczcić pamięć tych, którzy zostali deportowani na Sybir w nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku.
Wzruszające obchody w Zielonej Górze
Dziś, 10 lutego, mieszkańcy Zielonej Góry oddali hołd ofiarom pierwszej masowej deportacji Polaków na Sybir. Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej w Kościele Najświętszego Zbawiciela, gdzie zgromadzili się sybiracy oraz ich rodziny. Po nabożeństwie uczestnicy przemaszerowali pod pomnik Matki Sybiraczki na Placu Kolejarza, gdzie złożono wiązanki kwiatów i wygłoszono poruszające przemówienia.
Wspomnienia i refleksje o deportacjach
– Scenariusz deportacji był zawsze podobny: łomotanie do drzwi kolbami karabinów w środku nocy, krzyki, bicie – wspominał Kazimierz Wróblewski, wiceprezes zarządu Koła Nr 8 Zielonogórskiego Związku Sybiraków. Jego osobiste doświadczenia są świadectwem tragedii tamtych dni. Wróblewski opowiadał o mroźnej nocy, gdy jego rodzina została wywieziona na daleką północ do republiki Komi. – Tam zmarło moje rodzeństwo, brat Janek i siostra Urszula – dodał wzruszony.
W imieniu wojewody lubuskiego Marka Cebuli, Bogumiła Burda złożyła wiązankę pamięci dla tych, którzy nie przeżyli tamtych trudnych chwil. Uroczystości były organizowane przez Związek Sybiraków Oddział w Zielonej Górze przy wsparciu Prezydenta Miasta Zielona Góra. Obchody te przypominają o ważnym fragmencie historii Polski i są okazją do refleksji nad losem deportowanych rodzin.
Na podstawie: Zielona Góra Urząd Miasta