
Zielona Góra pokazała, że wybory prezydenckie potrafią tu przyciągnąć niemal 70% mieszkańców do urn. Kto zdobył największe poparcie i jak rozłożyły się głosy w poszczególnych częściach miasta? Oto pełny obraz wyborczego starcia na lokalnym froncie.
- Wyniki wyborów prezydenckich w Zielonej Górze zaskakują frekwencją i rozkładem głosów
- Wyjątkowe miejsca Zielonej Góry pokazują różnorodność politycznych preferencji mieszkańców
Wyniki wyborów prezydenckich w Zielonej Górze zaskakują frekwencją i rozkładem głosów
W niedzielę, 18 maja, Zielona Góra była świadkiem wyjątkowo wysokiej frekwencji wyborczej – aż 69,93% uprawnionych mieszkańców zdecydowało się oddać swój głos. To imponujący wynik, biorąc pod uwagę krajowe statystyki. Do urn poszło dokładnie 71 376 osób, które miały okazję wyrazić swoje preferencje w wyborach na Prezydenta RP.
Największym zwycięzcą okazał się Rafał Trzaskowski z Platformy Obywatelskiej, który zdobył niemal połowę wszystkich głosów (47,6%). Jego przewaga nad kolejnymi kandydatami była wyraźna, choć nie wszędzie bezdyskusyjna. Drugie miejsce zajął Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, który uzyskał 17,9% poparcia. Trzecia pozycja przypadła Sławomirowi Mentzenowi z Konfederacji – jego zwolennicy stanowili 11,3% głosujących.
Warto zwrócić uwagę na różnorodność wyników w różnych częściach miasta. Rafał Trzaskowski triumfował w aż 85 z 86 komisji obwodowych, a w 27 z nich przekroczył nawet barierę 50% głosów. Jedynie w sołectwie Jarogniewice to Karol Nawrocki cieszył się największym poparciem, zdobywając tam 43 głosy wobec 36 dla Trzaskowskiego i 33 dla Mentzena.
Wyjątkowe miejsca Zielonej Góry pokazują różnorodność politycznych preferencji mieszkańców
Interesujące wyniki pojawiły się także w specyficznych lokalizacjach. W Domu Pomocy Społecznej przy al. Słowackiego rywalizacja była niezwykle wyrównana – spośród 29 głosujących aż 9 oddało swój głos na Trzaskowskiego, a 8 na Nawrockiego. Magdalena Biejat z Nowej Lewicy zdobyła tam cztery głosy, plasując się na trzecim miejscu.
Szpital Uniwersytecki również przyniósł emocjonujące wyniki: Trzaskowski otrzymał tam 76 głosów, a Nawrocki blisko za nim – 63. Sławomir Mentzen zgromadził tam osiem głosów.
W Areszcie Śledczym przy ul. Łużyckiej zdecydowanie wygrał Rafał Trzaskowski (91 głosów), ale drugie miejsce należało do Sławomira Mentzena (41). Karol Nawrocki uplasował się tam na trzecim miejscu z wynikiem 14 głosów, wyprzedzając minimalnie Szymona Hołownię (13).
„Tak mała różnica w kraju między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim to realne zagrożenie dla tych, którym leży na sercu demokracja, obecność w Unii i NATO. Dla tych, którzy są bezpiecznego rozwoju Polski i myślą o bezpieczeństwie swoich dzieci. To sygnał, byśmy zakasali rękawy i wzięli się do ciężkiej pracy.” – powiedział Waldemar Sługocki, poseł i przewodniczący PO w Lubuskiem.
Poseł podkreślił również konieczność zwiększenia frekwencji w drugiej turze oraz współpracę z koalicjantami: „Musimy zwiększyć frekwencję Lubuszan w drugiej turze wyborów. Zastanowić się, jakie profekwencyjne mechanizmy zbudować. To dla nas teraz ważne zadanie.”
Mieszkańcy Zielonej Góry udowodnili tym samym, że aktywność obywatelska jest tutaj żywa i pełna energii – nawet kapryśna pogoda nie przeszkodziła wielu osobom w spełnieniu obywatelskiego obowiązku. Pani Stanisława z ul. Węgierskiej podkreśliła to podczas swojego głosowania o godz. 12:00 w Miejskim Przedszkolu nr 37: „Biorę udział w każdych wyborach. To mój obywatelski obowiązek.”
Według informacji z: Zielona Góra Urząd Miasta