Osobom nie mającym zacięcia do przedmiotów ścisłych ciężko jest znaleźć kierunek studiów, który jednocześnie będzie dla nich pasją, a dodatkowo zapewni wykształcenie dające ciekawą, dobrze płatną pracę. Jeśli nie ciągnie ich do zawodów prawniczych, które wymagają dużo nauki i ciężkiej pracy (a potem często niestety znajomości), wielu decyduje się na pójście w stronę ekonomii i zarządzania, gdzie umiejętności humanistyczne często przydają się na równi z umiejętnościami z przedmiotów ścisłych. Jednak jest też inna droga, o ile lubisz dzieci i opiekę nad nimi. W dobie coraz większej liczby prywatnych żłobków i przedszkoli popularnym kierunkiem może stać się pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna Warszawa.

Pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna – przyszłościowe studia dla humanistów?

Pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna – definicja

Pedagogika to wszechstronna nauka o wychowaniu człowieka, obejmująca zarówno rozwój osoby, jak i wpływ otoczenia. Pedagogika przedszkolna to subdyscyplina pedagogiki zajmująca się procesami wychowawczymi dzieci w wieku przedszkolnym. Natomiast pedagogika wczesnoszkolna dotyczy dzieci uczęszczających do najniższych klas szkoły podstawowej, czyli klas 1-3. Łącząc obie te kategorie w ramach jednego kierunku studiów absolwent uzyskuje wiedzę i umiejętności potrzebne w wychowywaniu najmłodszych dzieci i przygotowywaniu je do późniejszych etapów życia. Dzięki takiemu połączeniu można z powodzeniem szukać pracy zarówno w przedszkolu, jak i szkole (a dodatkowo w żłobkach lub klubach malucha, jeśli kierunek obejmował również pedagogikę żłobkową).

Pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna – co na maturze?

Przygotowania do studiowania pedagogiki warto zacząć już na etapie liceum, gdyż kierunki pedagogiczne na prestiżowych uczelniach często mają małą liczbę miejsc, a chętnych jest stosunkowo wielu. Poza wymaganą maturą z języka polskiego, najczęściej konieczna jest dobrze napisana matura z języka obcego nowożytnego (wybór spory w zależności od uczelni, ale najłatwiej wybrać angielski lub niemiecki), przedmiotu dodatkowego (najczęściej biologia, chemia, fizyka, filozofia, ale też inne), a także matematyki. Warto dużo wcześniej sprawdzić wymagania naszych wymarzonych uczelni, żeby potem nie zostać zaskoczonym tuż przed maturą.

Pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna – czy warto?

Aby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy warto studiować pedagogikę, a w szczególności pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną, trzeba sobie zdać sprawę, że nie jest to łatwa droga życiowa. Nawet dla osób, które mają bardzo dobry kontakt z dziećmi, podejście do nich i poczucie misji, kilka godzin dziennie w grupie 15-25 małych obywateli może być wykańczające zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Do tego dochodzi często presja ze strony rodziców, którzy często mają wyidealizowane spojrzenie na swoje pociechy i zawsze stają po ich stronie, nawet jeśli chodzi o oczywiste przewinienia. Z płacą i pracą też bywa różnie, ale kształcenie się w tym kierunku pozwala w ostateczności na dosyć łatwe znalezienie pracy za granicą.

Z drugiej strony, jest to jeden z niewielu zawodów, które dają prawdziwą satysfakcję. Patrzenie na rozwój dziecka od najmłodszych lat, uczestniczenie w nim, a później puszczanie dzieci na kolejny etap rozwoju daje bardzo dużo radości i niezapomnianych emocji, szczególnie jeśli się udało zawiązać z nimi mocną więź.

Dlatego też odpowiedź, czy warto studiować ten kierunek nie jest jednoznaczna. Jeżeli ktoś czuje się na siłach dźwignąć ciężar tego przedmiotu i nie boi się presji – zdecydowanie warto, bo przy odrobinie szczęścia spotka nas nagroda w postaci ogromnej satysfakcji.