Zielona Góra uczy ratować życie - tłumy na największej lekcji pierwszej pomocy

2 min czytania
Zielona Góra uczy ratować życie - tłumy na największej lekcji pierwszej pomocy

Plac Bohaterów zapełnił się fantomami i kursantami — od przedszkolaków po seniorów. Podczas drugiej edycji organizowanej przez Zespół Szkół Ekonomicznych Zielona Góra pokazała, że umiejętność ratowania życia może być dostępna dla każdego. Na ulicach zrobiło się głośno od bicia klatki piersiowej i pytań o AED.

  • Na Placu Bohaterów przećwiczono podstawy ratowania życia
  • W Zielonej Górze uczyli wszyscy - od najmłodszych po seniorów

Na Placu Bohaterów przećwiczono podstawy ratowania życia

W sercu miasta, na Placu Bohaterów, akcja zmieniła przestrzeń publiczną w wielkie centrum treningowe. Organizatorami byli uczniowie i kadra Zespołu Szkół Ekonomicznych wraz ze służbami ratowniczymi i mundurowymi. Wydarzenie przyciągnęło uczestników zapisanych z wyprzedzeniem i wielu osób, które podeszły spontanicznie – w praktyce nauka wyglądała jak dobrze zorganizowana symulacja ratunku.

Rok wcześniej pierwsza edycja zgromadziła 487 zarejestrowanych osób. Tym razem liczby poszły w górę: przy sprzęcie pojawiło się więcej fantomów — zamiast 30 było już 45 — a do akcji dołączyły 14 szkół. Dzięki temu chętni mogli na własnej skórze sprawdzić, jak wygląda prawidłowa resuscytacja krążeniowo-oddechowa i użycie defibrylatora.

“To okazja, by nauczyć się ratować życie - bez presji egzaminu, z uśmiechem i wsparciem ekspertów”
Łukasz Frączkiewicz, ratownik medyczny i instruktor pierwszej pomocy, pomysłodawca i koordynator akcji

Atmosfera była radosna, ale rzeczowa. Instruktorzy tłumaczyli, jak sprawdzić oddech, ustawić dłonie do uciśnięć klatki piersiowej i jak wezwać pomoc. Wsparcie dały jednostki takie jak WOPR, a obecność mundurowych dodała powagi i wiarygodności ćwiczeniom.

W Zielonej Górze uczyli wszyscy - od najmłodszych po seniorów

Do udziału zgłaszali się mieszkańcy w różnym wieku. Na placu ćwiczyli przedszkolaki, uczniowie szkół i osoby w dojrzałym wieku; wielu seniorów przychodziło z rodzinami, by odświeżyć umiejętności. Prezydent miasta Marcin Pabierowski również pojawił się na miejscu i brał aktywny udział w zajęciach.

“Nie bójcie się działać! Pierwsza pomoc to umiejętność, która może uratować życie bliskiej osoby, sąsiada czy przypadkowego przechodnia”
Marcin Pabierowski, prezydent miasta

Organizatorzy podkreślali, że tak proste czynności, jak prawidłowe uciśnięcia czy użycie AED, mają realny wpływ na przeżywalność w przypadku nagłego zatrzymania krążenia. Dla tych, którzy nie zdążyli trafić na wydarzenie, zaproponowano alternatywy: stałe kursy organizowane przez Polski Czerwony Krzyż (PCK), WOPR oraz lokalne ośrodki medyczne. Instruktorzy przypomnieli też, że warto regularnie powtarzać szkolenia, bo wytyczne i praktyka się zmieniają.

Na koniec uczestnicy i organizatorzy podkreślili, że celem akcji nie była rywalizacja, lecz przełamanie lęku przed udzieleniem pomocy. Widok kilkudziesięciu osób ćwiczących jednocześnie pokazał, że w Zielonej Górze chęć do działania rośnie. Fot. Bartosz Mirosławski

na podstawie: UM Zielona Góra.

Autor: krystian