W tym miejscu będziemy publikować wszytskie aktualne informacje dot. sytuacji w sołectwach Przylep i Łężyca. Dane będą aktualizowana na bieżąco. 
 
 
 
 
 
26.07.2023 r.
 
WIOŚ w Zielonej Górze opublikował wyniki badań z całodobowego pomiaru jakości powietrza. Wóz pomiarowy, z którego pochodzą badania zlokalizowany był przy ul. Odrzańskiej (Łężyca). Wyniki zawierają dane od 23 lipca (godz. 13.00) do 25 lipca (godz. 15.00). Obecnie samochód został przestawiony i znajduje się w pobliżu spalonej hali w sołectwie Przylep.
 
 
 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
 
Komunikat Państwowej Straży Pożarnej. Informacje dotyczące badań jakości powietrza w dniach 22-23 lipca 2023 r.
 
 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Udostępniamy badania jakości powietrza opublikowane przez Lubuski Urząd Wojewódzki. Badania wykonała specjalistyczna jednostka wojskowa. Miejscem badań było Laboratorium Chemiczne Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń.
 
Poniżej przedstawiamy wyniki analiz składu powietrza przeprowadzonych przez Centralny Ośrodek Analizy Skażeń w Warszawie - dot. pożaru składowiska odpadów niebezpiecznych w Przylepie w dniu 22.07.2023 r.
 
Informujemy, że wyniki prób powietrza pobranych w trakcie działań gaśniczych przeprowadzonych przez Komendę Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp., zostaną opublikowane na stronie internetowej wyżej wymienionego podmiotu.
 
Wyniki prób powietrza przeprowadzonych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Zielonej Górze opublikowane zostaną na stronie internetowej wyżej wymienionego podmiotu.
 
Wyniki prób wody przeprowadzonych przez Wojewódzką Stację Sanitarno – Epidemiologiczną w Gorzowie Wlkp. opublikowane zostaną na stronie internetowej wyżej wymienionego podmiotu.
 
 
 
 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Sanepid w asyście pracowników urzędu miasta rozpoczął pobieranie próbek wody w sołectwach Łężyca i Przylep, która następnie trafi do akredytowanych laboratoriów Sanepidu.
 
Przypominamy, Sanepid na prośbę Urzędu Miasta przebada dla zielonogórzan studnie z wodą pitną, które nie są podłączone do miejskiej sieci wodociągowej.
 
Ulice w Przylepie, gdzie znajdują się studnie przeznaczone do przebadania: Brzozowa, Czereśniowa, Kosowa, Kwiatowa, Leśna, Łąkowa, Ogrodnicza, Orzechowa, Podgórna, Polna, Solidarności, Strażacka, Strumykowa, Szybowcowa, Winna, Zielona oraz Źródlana.
 
Ulice w Łężycy, gdzie znajdują się studnie przeznaczone do przebadania: Agrestowa, Apartamentowa, Aroniowa, Boczna, Borówkowa, Dolna, Geodetów, Irysowa, Jagodowa, Konwaliowa, Kościelna, Liliowa, Maciejkowa, Makowa, Malinowa, Morwowa, Murarska, Odrzańska, Piaskowa, Polna, Porzeczkowa, Poziomkowa, Prosta, Różana, Stokrotkowa, Tulipanowa, Ustronna oraz osiedle Przylep Park.
 
 
Zgłoszenia będą weryfikowane pod kątem dostępu do sieci wodociągowej. 

Zgłoszenia można wysyłać na adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
 
Numer kontaktowy: 693 890 574 - sekretariat Dzielnicy Nowe Miasto Zielona Góra.
Zgłoszenia bedą przyjmowane w godz. 8.00 - 15.00.
 
 
 
 
 
Fot. UM 
 
 
 
 
Fot. UM
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
Na terenie pożaru hali w sołectwie Przylep pracuje ambulans pomiarowy z WIOŚ. Pomiar jest wykonywany 24 h wyniki wczytywane co 1 h. Pozwoli to na ciągłe monitorowanie jakości powietrza. Wcześniej samochody pomiarowe były zlokalizowane w dalszej odległości od miejsca pożaru m.in. Czarkowo. Doszło do relokacji.
 
 
 
Fot. UM
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Dziś kolejny transport odpadów pogaśniczych jest wywożony a z terenu pożaru hali w sołectwie Przylep w asyście policji. Materiały niebezpieczne zostały skierowane do spalarni (instalacji termicznego przetwarzania odpadów) posiadającej zezwolenie na utylizacje takich odpadów.
 
 
 
Fot. UM
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
W związku z licznymi prośbami przedstawiamy porównanie dopuszczalnych wartości zanieczyszczeń w odprowadzanych ściekach przemysłowych do urządzeń kanalizacyjnych z wynikami uzyskanymi z próbki pobranej ze studni zbiorczej kanalizacji sanitarnej w dniu 23.07.2023 r. Uzyskane wartości świadczą o tym, że wody po gaszeniu pożaru nie przedostały się do sieci kanalizacyjnej.
 
 
 
 
25.07.2023 r. 
 
Gęśnik zanieczyszczony wodami pogaśniczymi. Po pożarze hali z odpadami niebezpiecznymi w sołectwie Przylep inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze potwierdzili przedostanie się wód pogaśnicznych do rzeki Gęśnik.
 
Po pożarze hali z odpadami niebezpiecznymi w Przylepie inspektorzy WIOŚ w Zielonej Górze potwierdzili przedostanie się wód pogaśnicznych do rzeki Gęśnik. Inspektorzy wykonali wizję w dniu 23 i 24 lipca 2023 r. na odcinku rzeki pomiędzy zbiornikami wodnymi znajdującymi się za terenem zakładu aż do punktu, w którym rzeka wpływa do najbliższej miejscowości, tj. Czerwieńska. W miejscowości Czerwieńsk nie potwierdzono wizualnie obecności wód pogaśnicznych. Podczas oględzin woda była klarowna, czysta, bez charakterystycznego zapachu obserwowanego wcześniej. W celu zweryfikowania zasięgu oddziaływania zanieczyszczenia inspektorzy WIOŚ udali się w dwa punkty: w połowie biegu rzeki pomiędzy zbiornikami wodnymi a miejscowością Czerwieńsk, a następnie na znajdujące się w dalszym biegu rzeki rozlewiska. W punkcie znajdującym się przed rozlewiskami (w połowie biegu rzeki) skażenie zostało potwierdzone. Stwierdzono jednak, że najprawdopodobniej rozlewiska nie zostały w całości skażone. Na zakończeniu rozlewisk nie stwierdzono zmian zabarwienia wody oraz nie był wyczuwalny charakterystyczny zapach. Działania prowadzone były przy współudziale Straży Pożarnej.
 
Więcej na naszej stronie:
 
 
 
Fot. WIOŚ
 
 
Fot. WIOŚ
 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Jak informuje Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, Sanepid na prośbę Urzędu Miasta przebada dla zielonogórzan studnie z wodą pitną, które nie są podłączone do miejskiej sieci wodociągowej, zlokalizowane w sołectwach Łężyca i Przylep.
 
- To działanie prewencyjne, mające zapewnić mieszkańcom większe poczucie bezpieczeństwa. Akcja rozpocznie się w środę, 26 lipca, ok. godz. 7.30 i potrwa do godz. 15.00 – tłumaczy J. Kubicki.
 
Sanepid w asyście pracowników urzędu miasta będzie odwiedzał wskazane adresy i pobierał próbkę wody, która następnie trafi do akredytowanych laboratoriów Sanepidu. Badanie rozpocznie się od ulic zlokalizowanych najbliżej miejsca pożaru w Przylepie. Na ten moment nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak wiele próbek uda się pobrać jednego dnia, ale z uwagi na dużą liczbę lokalizacji już wiadomo, że akcja najpewniej nie zakończy się szybko. Będzie kontynuowana do skutku. Na wyniki badań z poszczególnych próbek będzie trzeba zaczekać prawdopodobnie około 3 dni.
 
Ulice w Przylepie, gdzie znajdują się studnie przeznaczone do przebadania: Brzozowa, Czereśniowa, Kosowa, Kwiatowa, Leśna, Łąkowa, Ogrodnicza, Orzechowa, Podgórna, Polna, Solidarności, Strażacka, Strumykowa, Szybowcowa, Winna, Zielona oraz Źródlana.
 
Ulice w Łężycy, gdzie znajdują się studnie przeznaczone do przebadania: Agrestowa, Apartamentowa, Aroniowa, Boczna, Borówkowa, Dolna, Geodetów, Irysowa, Jagodowa, Konwaliowa, Kościelna, Liliowa, Maciejkowa, Makowa, Malinowa, Morwowa, Murarska, Odrzańska, Piaskowa, Polna, Porzeczkowa, Poziomkowa, Prosta, Różana, Stokrotkowa, Tulipanowa, Ustronna oraz osiedle Przylep Park.
 
 
Zgłoszenia będą weryfikowane pod kątem dostępu do sieci wodociągowej.

Zgłoszenia można wysyłać na adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
 
Numer kontaktowy: 693 890 574 - sekretariat Dzielnicy Nowe Miasto Zielona Góra. 
Zgłoszenia bedą przyjmowane w godz. 8.00 - 15.00.
 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Dziś o godzinie 14.00 z terenu pożaru hali w sołectwie Przylep w asyście policji została wywieziona woda pogaśnicza. Transport został skierowany do spalarni (instalacji termicznego przetwarzania odpadów) posiadającej zezwolenie na utylizację takich odpadów.
 
 
 
 
Fot. UM 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Wyniki „Oceny jakości wody nr 97/2023” oraz „Oceny jakości wody 98/2023” wykonane przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Zielonej Górze. Dotyczą oceny wody dla mieszkańców miasta.
 
Wyniki wskazują, iż woda jest zdatna do picia i nie ma żadnych zagrożeń.
 
Próbki pobrano 23.07.2023 r. Ponadto poddane zostały one rozszerzonemu badaniu w zakresie paramentów: selen, glin, chrom i sód. Zaraz po uzyskaniu wyników zostaną opublikowane.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Wyniki badań ścieków. Opublikowane sprawozdania z badań S/392/23, S/393/23, S/394/23 zawierają wyniki z próbek pobranych w dniu 23.07.2023 r. z kanalizacji sanitarnej. Badania wykonano na wewnętrzne potrzeby Zielonogórskich Wodociągów, spółka była zleceniodawcą i to pracownicy ZWIK pobrali próbki.
 
Punkt pobrania i data pobrania są zapisane w 4 wierszu tabeli, data rozpoczęcia i zakończenia badania to wiersz 7 sprawozdania.
Umieszczona w dolnej stopce data wydania dotyczy daty wydania formularza a nie sprawozdania z badań. Sprawozdania zostały wydane w dniu 24.07.2023 r.
 
Wyniki badań nie potwierdziły zanieczyszczeń wodą po gaszeniu pożaru, są typowe dla ścieków komunalnych. W związku z tym możemy bezpiecznie pompować ścieki z Przylepu do Oczyszczalni w Łężycy.
 
 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Wyniki badań ścieków po pożarowych wykonanych przez Centralne Laboratorium Instytutu Inżynierii Środowiska Uniwersytetu Zielonogórskiego.
 
 
 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Jak informuje prezydent janusz Kubicki, w każdej akcji strażackiej zakrojonej na dużą skalę może dochodzić do uszkodzeń sprzętu i środków ochrony indywidualnej. A właśnie z taką sytuacją mieliśmy do czynienia podczas pożaru hali w sołectwie Przylep.
 
– Dlatego już teraz chciałbym zapewnić, że po otrzymaniu informacji o zniszczonym, zużytym sprzęcie straży pożarnej, należącym do OSP, rozpoczęliśmy rekompensowanie wszystkich strat - twierdzi włodarz Zielonej Góry. - W przypadku OSP Racula oraz OSP Przylep w budżecie miasta są już na ten cel zabezpieczone środki finansowe. Poleciłem ich niezwłoczne uruchomienie. Nie zostawimy naszych dzielnych strażaków samych z tym problemem. Potencjalne szkody zostaną zrekompensowane jeszcze w tym tygodniu – podkreśla J. Kubicki.
 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Cały czas kontrolujemy sytuację w związku z pożarem hali w sołectwie Przylep. Choć na razie badania prowadzone przez WIOŚ czy Sanepid nie wykazały skażenia to jednak wielu mieszkańców Zielonej Góry, szczególnie tych, który nie korzystają z sieci wodociągowej, obawia się o stan wody pitnej. Aby uspokoić ich obawy, na ich prośbę, Zielonogórskie Wodociągi podstawiły w Łężycy oraz sołectwie Przylep specjalne beczkowozy, gdzie każdy chętny może zaopatrzyć się w wodę.
 
 
- To są działania prewencyjne. Wiem, że wielu zielonogórzan jest zmartwionych tym co się stało. Chcemy jednak wyjść naprzeciw tym obawom i stąd decyzja o ustawieniu cystern. Mam nadzieję, że dzięki temu część mieszkańców będzie nieco bardziej spokojnych. Robimy wszystko, aby miasto i mieszkańcy byli bezpieczni – przekonuje prezydent Janusz Kubicki.
 
 
Cysterny z wodą zlokalizowane są w sołectwie Przylep przy ul. Źródlanej, Marcepanowej oraz Światowej.
 
Udostępniamy mapę z lokalizacją cystern:
 
 
 
 
 
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
 
 
Dzisiaj odbyły się kolejne spotkania miejskiego i wojewódzkiego sztabu kryzysowego w związku z pożarem hali z toksycznymi odpadami, która znajdowała się na terenie byłych zakładów mięsnych w Przylepie. – Cały czas monitorujemy sytuację, tak aby być pewnym bezpieczeństwa zielonogórzan – podkreśla prezydent Janusz Kubicki. 
 
Prezydent Zielonej Góry przekonuje, że wszyscy w miejskich służbach, od soboty, od godz. 15.00, zajmowali się tym, aby zapobiec sytuacji, która mogłaby być niebezpieczna nie tylko dla mieszkańców Przylepu, ale całej Zielonej Góry. Jest to o tyle ważne, że na podstawie dokumentacji posiadanej przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska wewnątrz magazynu mogło się znajdować nawet do 5 tys. metrów sześciennych pojemników z odpadami, których skład nie był do końca znany.
 
- Wszystkie działania podejmowane przez nas wynikały z nabytego doświadczenia. Warto pamiętać, że kilka lat temu w mieście doszło do wybuchów gazu na jednym z większych osiedli. Przeprowadziliśmy wówczas ewakuację kilku tysięcy osób. Wtedy też w Zielonej Górze zostały wypracowane procedury na wypadek tak nadzwyczajnych sytuacji. I właśnie dlatego, gdy w sobotę brak było dokładnych informacji uruchomiliśmy tę procedurę, przygotowaliśmy zarówno autobusy jak i miejsca, gdzie będą mogli udać się mieszkańcy – tłumaczy prezydent Janusz Kubicki.
 
Badania prowadzone na bieżąco
 
Ostatecznie do ewakuacji nie doszło, bowiem wyniki pomiarów zanieczyszczenia powietrza nie wykazały przekroczenia norm. – Badania wykazały, że nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia. Będziemy jednak cały czas monitorowali sytuację, tak aby być pewnym bezpieczeństwa zielonogórzan. Mamy też zapewnienie ze strony sanepidu, że ich pracownicy będą sprawdzali okoliczne ogródki działkowe – podkreśla włodarz miasta.
 
W badaniach aktywny udział wzięła także Państwowa Straż Pożarna. – Strażacy w sile trzech zastępów cały czas znajdują się na miejscu zdarzenia – twierdzi nadbryg. Patryk Maruszak, lubuski komendant wojewódzki PSP.
 
I kontynuuje: - Weryfikujemy teraz czy nie ma jakiś następstw, czy ten teren jest bezpieczny. Skupiamy się na tym, żeby pracownicy firm z okolicy mogli wrócić do swoich przedsiębiorstw. Prowadzimy monitoring na tzw. poziomie zero, ale również na dachach okolicznych obiektów. Gdy wszystko zostanie odpowiednio zabezpieczone teren hali będzie przekazany z powrotem jego właścicielowi – wyjaśnia nadbryg. Maruszak.
 
Co z wodą „popożarową”, która była użyta w akcji gaśniczej? – Wszędzie tam, gdzie mamy sygnały, że następuje jej wyciek natychmiast reagujemy. Przyjechało do nas kilka wywrotek piasku. Działamy tak, aby związać i zneutralizować wszystkie substancje – tłumaczy nasz rozmówca. – Chciałbym podkreślić, że mieszkańcy Przylepu mogą czuć się bezpiecznie, mogą korzystać z terenów zewnętrznych. W naszych badaniach nie potwierdzamy w powietrzu substancji niebezpiecznych – podkreśla komendant Maruszak.
Wojewoda Władysław Dajczak zaznacza, że w te działania zaangażowano nawet centralne laboratorium analiz skażeń chemicznych Wojska Polskiego. – Badania były prowadzone od początku akcji na wysokości budynków. Cała dokumentacja z poszczególnych firm oraz jednostek będzie jawna i dostępna. Tu nie ma nic tajnego. Badania wody prowadzone przez sanepid w pobliżu zagrożonych miejscowości pokazują, że nie ma żadnego skażenia – przekonuje W. Dajczak. I dodaje, że akcja gaśnicza przeprowadzona przez straż pożarną była bardzo sprawna. – Brało w niej udział prawie 400 strażaków. Wszystko odbyło się profesjonalnie i z wielkim zaangażowaniem. To dzięki temu w niedzielę rano ogień został opanowany. Działania prezydenta Zielonej Góry również były bardzo sprawne i szybkie – twierdzi lubuski wojewoda.
 
WIOŚ pilotuje sytuację
 
- Nasze badania rozpoczęły się już na początku całego zdarzenia i polegały na sprawdzeniu próbek powietrza w wytypowanych lokalizacjach na trasie chmury. Podjęliśmy również próbki wody z otwartych zbiorników w najbliższym otoczeniu – twierdzi z kolei Mirosław Ganecki, Lubuski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. – Wyniki z badań wody oraz gleby będą znane w tym tygodniu. Tutaj ważna jest procedura laboratoryjna, której nie możemy przeskoczyć. Natomiast pomiary powietrza są prowadzone w dalszym ciągu przy pomocy automatycznej stacji, która nadaje aktualne stany z miejsca zdarzenia.
 
WIOŚ będzie się teraz starał ocenić, jak pożar hali wpłynął na całe środowisko wodne, jak wielkie są straty. – Myślę, że ten teren, który został skażony będzie prawdopodobnie podlegać remediacji. Obecnie należy skupić się na jego prawidłowym oczyszczeniu, co będziemy pilotowali. Istotą sprawy jest to, że należy całość przywrócić do normalnego funkcjonowania i użytkowania – zaznacza inspektor Ganecki.
 
Utylizacja pogorzeliska
 
Prezydent Janusz Kubicki wskazuje przy tym, że miasto miało plan na utylizację wszystkich odpadów zgromadzonych w hali w Przylepie. W budżecie było zapisane na ten cel ok. 10 mln zł. Choć ta suma była niewystarczająca to jednak urząd walczył o dofinansowanie.
 
– Złożyliśmy odpowiedni wniosek w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska. Odbyliśmy również rozmowy w ministerstwie, aby znaleźć dodatkowe środki. Teraz te fundusze centralne i samorządowe zostaną przeznaczone na rekultywację terenu – zapowiada J. Kubicki. Zdaniem prezydenta Zielonej Góry to co wydarzyło się w Przylepie powinno przełożyć się na zmiany systemowe w prawie, które będą samorządom ułatwiały walkę z nielegalnymi składowiskami.
 
- Należy pamiętać, że hala jest własnością prywatną. Jej właściciel nie chciał się zgodzić, abyśmy przeprowadzili proces utylizacji. Chciał natomiast, abyśmy odkupili od niego całą nieruchomość wraz z odpadami. Nie dość, że jako społeczeństwo ponieślibyśmy koszt uporania się z problemem to jeszcze mieliśmy dodatkowo za taką możliwość zapłacić – przekonuje J. Kubicki.
 
W tym kontekście należy pamiętać, że toksyczne odpady w Przylepie to pozostałość po działalności firmy Awinion z Budzynia, która zgromadziła tam niebezpieczne materiały. Później zakończyła działalność, a jej przedstawiciele rozpłynęli się w powietrzu. Z kolei miasto „odziedziczyło” problem od starostwa powiatowego niejako w spadku, po połączeniu Zielonej Góry z gminą. Magistrat rozpisał kilka przetargów na usunięcie odpadów, ale niestety albo nie było chętnych albo żądali oni kwot wielokrotnie większych, niż przewidziane w budżecie.
 
- Przez lata szukaliśmy w tej kwestii wsparcia we wszystkich możliwych instytucjach, kierowaliśmy pisma do wojewody czy ministerstwa. Niestety, nie otrzymaliśmy pomocy. Jednocześnie w tej sprawie toczą się postępowania sądowe, nie tylko przeciwko właścicielom firmy, ale również konkretnym urzędnikom. Jako miasto zmierzymy się problemem wynikającym z pożaru hali, poradzimy sobie, wyjaśnimy wszystkie okoliczności. Jednak próbę zrzucenia całej winy na urząd uważam za bezzasadną – przekonuje prezydent Kubicki.
 
 
 
 
Fot. LUW
 
 
Fot. LUW
 
 
Fot. UM