W dniu, który miał być jak każdy inny, aspirant sztabowy Mariusz Milczewski z Zielonej Góry wykroczył poza ramy codzienności, dokonując czynu godnego bohatera. Jego odwaga i poświęcenie zostały docenione na najwyższym szczeblu, przynosząc mu prestiżowe wyróżnienie od Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Mariusz Milczewski, aspirant sztabowy z Zielonej Góry, został odznaczony medalem imienia podkomisarza Andrzeja Struja.
- Medal ten jest przyznawany za ratowanie życia z narażeniem własnego zdrowia i życia.
- Wyróżnienie otrzymał za heroiczne uratowanie sąsiadki z pożaru mieszkania w maju ubiegłego roku.
- Milczewski, pracujący jako asystent w Wydziale Prewencji, z własnej inicjatywy przystąpił do akcji ratunkowej w swoim dniu wolnym od służby.
- Wyróżnienie zostało wręczone podczas uroczystej gali w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie.
Wyznaczając nowe standardy heroizmu, aspirant sztabowy Mariusz Milczewski stał się wzorem do naśladowania, nie tylko dla swoich kolegów z zawodu, ale i dla każdego obywatela. Swoją postawą przypomniał nam wszystkim o nieocenionej wartości ludzkiego życia i o tym, że instynkt pomocy może wyzwalać w ludziach nadludzkie siły.
Odznaczenie, które otrzymał, nosi nazwę jednego z najbardziej poświęcających się i odważnych policjantów – podkomisarza Andrzeja Struja. Jest to symbol uznania od najwyższych władz państwowych dla funkcjonariuszy, którzy w akcie niezwykłej odwagi, stawiają bezpieczeństwo i życie innych ponad własne.
W chwili próby, gdy ogień pochłaniał mieszkanie sąsiadki, Milczewski nie zawahał się ani sekundy. Jego szybka reakcja i profesjonalizm pozwoliły na uratowanie ludzkiego życia. Po wyprowadzeniu kobiety z płonącego mieszkania, nie zważając na własne ryzyko, wrócił, aby upewnić się, że nikt inny nie potrzebuje pomocy. To wyjątkowe połączenie odwagi, empatii i determinacji zasługuje na najwyższe uznanie.
„Pomagamy i Chronimy” to hasło, które dla aspiranta sztabowego Mariusza Milczewskiego nabrało nowego, głębszego znaczenia. Jego historia to dowód na to, że bohaterstwo nie jest domeną wybranych, a zwykła codzienność może stać się sceną niezwykłych czynów, które odmieniają losy ludzi.
Na podstawie: Policja Zielona Góra