Policjanci z Sulechowa w swoim wolnym dniu zatrzymali w minioną niedzielę (30.08) poszukiwanego mężczyznę, który ukrywał się od trzech lat. Kolejny raz okazało się, że policjant zawsze „jest na służbie” i kiedy jest taka potrzeba – reaguje. Poszukiwany – zatrzymany w jednym z supermarketów w centrum Sulechowa – był bardzo zaskoczony. W poniedziałek trafił do aresztu śledczego.
Zatrzymywanie osób poszukiwanych jest jednym z najbardziej pracochłonnych zadań Policji. Każdy policjant podczas legitymowania ma obowiązek sprawdzić bazy danych – obecnie nie tylko krajowe, ale całej Strefy Schengen – czy osoba nie jest poszukiwana przez Prokuratury, Sądy czy jednostki Policji. Zielonogórski Zespół Poszukiwań i Identyfikacji Osób prowadzi w ciągu roku poszukiwania około 100 osób zaginionych, około 400 osób poszukiwanych listami gończymi i ponad 1000 osób poszukiwanych do spraw kryminalnych. Kilkadziesiąt spraw poszukiwawczych toczy się od kilku lat, głównie z powodu wyjazdu poszukiwanej osoby za granicę.
Jedną z takich osób był jeszcze do minionej niedzieli popołudnia 25-letni sulechowianin, który ma do odbycia karę aresztu. List gończy wystawił za nim Sąd Rejonowy w Świebodzinie. Mężczyzna od 3 lat ukrywał się przed policjantami, zmieniał wygląd i wyjeżdżał za granicę. W niedzielę – chociaż się tego nie spodziewał – został rozpoznany przez policjantów kryminalnych z KP Sulechów i zatrzymany w sklepie. Po zatrzymaniu próbował wmówić policjantom, że jest inną osobą – podawał fałszywe dane. Policjanci nie mieli jednak wątpliwości – to był poszukiwany 25-latek. W poniedziałek z policyjnego aresztu trafił do Aresztu Śledczego w Zielonej Górze.