Policjant Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji KWP w Gorzowie Wielkopolskim sierżant Michał Dąbrowski w czasie wolnym od służby zatrzymał w Sulechowie mężczyznę, który kierował samochodem mając w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu.
W ubiegłą sobotę (19.09) około godziny 16.00 sierżant Michał Dąbrowski, policjant Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji KWP w Gorzowie Wielkopolskim jadąc swoim prywatnym samochodem w Sulechowie na ulicy Ogrodowej został zmuszony do gwałtownego hamowania przez niebezpieczny manewr kierującego BMW. Mężczyzna cofał swoim samochodem nie sprawdzając czy z tyłu pojazdu na drodze nie ma żadnego innego uczestnika ruchu.
Sierżant Dąbrowski użył ostrzegawczo klaksonu, wtedy kierujący BMW zatrzymał swój samochód na środku drogi, wysiadł i zaczął iść w kierunku samochodu policjanta wykrzykując wulgarne i obraźliwe słowa. Sierżant Maciej Dąbrowski wysiadł z samochodu i podszedł do mężczyzny, który był wulgarny i agresywny. Funkcjonariusz wyczuł wyraźną woń alkoholu, w związku z tym wyjął swoją legitymację służbową, poinformował że jest policjantem i przedstawił się. Mężczyzna nadal był agresywny i próbował szarpać się z funkcjonariuszem. Policjant obezwładnił nietrzeźwego i wezwał na miejsce patrol Policji.
Policjanci z Komisariatu Policji w Sulechowie, którzy przyjechali na miejsce zbadali stan trzeźwości kierującego BMW – ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. 43-letni sulechowianin został zatrzymany, odpowie za przestępstwo z artykułu 178a kodeksu karnego. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast obligatoryjnie zasądzona zostaje grzywna w wysokości minimum 5.000 złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów minimum na 3 lata. Pamiętajmy, że alkohol może utrzymywać się w organizmie, nawet 24 godziny od jego spożycia.