W Zielonej Górze trwają prace nad stworzeniem lapidarium, które ma na celu upamiętnienie lokalnej historii. Ostatnie odkrycia na terenie byłej policji przy ul. Batorego, gdzie natrafiono na poniemieckie płyty nagrobne, stały się impulsem do refleksji nad potrzebą zachowania dziedzictwa kulturowego miasta.
- Odkrycia, które zmieniają spojrzenie na historię Zielonej Góry
- Inicjatywy mieszkańców i władze w jednym celu
- Wartość historyczna i przyszłość parku Tysiąclecia
Odkrycia, które zmieniają spojrzenie na historię Zielonej Góry
W zeszłym tygodniu na terenie policji przy ul. Batorego dokonano niezwykłego odkrycia — odnaleziono płyty nagrobne, które w czasach PRL-u usunięto z cmentarza Zielonego Krzyża. Ta sytuacja przypomina mieszkańcom, jak ważne jest nie tylko zachowanie pamięci o przeszłości, ale także pielęgnowanie lokalnych tradycji. Warto dodać, że to nie pierwszy taki przypadek w Zielonej Górze. W 2022 roku podczas prac przy strumieniu Pustelnik również natrafiono na nagrobki zasłużonych mieszkańców.
Jak zauważa radna Agnieszka Chyrc, „Nie powinniśmy wypierać się tego historycznego dziedzictwa”. Jej słowa są odzwierciedleniem potrzeb społecznych, które coraz częściej domagają się upamiętnienia ważnych dla miasta postaci. Spotkanie z wiceprezydentem Jarosławem Flakowskim zaowocowało decyzją o podjęciu prac mających na celu wydobycie nagrobków, które miałyby stać się częścią przyszłego lapidarium.
Inicjatywy mieszkańców i władze w jednym celu
Wizja stworzenia lapidarium nabiera realnych kształtów. Kamila Domagalska, zastępczyni wojewódzkiej konserwator zabytków, od lat apeluje o tę ideę. „W 2019 r. dzięki interwencji policji udało nam się odzyskać nagrobek zielonogórzanki Anny Starsch, pochodzący z 1899 r.” — wspomina. Tego rodzaju działania pokazują, jak istotna jest ochrona lokalnych zabytków i ich właściwe eksponowanie.
W 2022 roku Miejski Zakład Pogrzebowy zaproponował utworzenie przestrzeni pamięci na terenie cmentarza w Zatoniu, natomiast w bieżącym roku mieszkańcy zainicjowali pomysł, aby lapidarium powstało w pobliżu grobowca Georga Beuchelta w parku Tysiąclecia. Prezydent Zielonej Góry, Marcin Pabierowski, potwierdza, że do rady miasta wpłynęła petycja w tej sprawie, co wskazuje na zainteresowanie i poparcie społeczności lokalnej.
Wartość historyczna i przyszłość parku Tysiąclecia
Radna Chyrc zwraca uwagę na dostępne fundusze na rewitalizację parku Tysiąclecia — pozostało około 800 tys. zł, które mogłyby być przeznaczone na budowę lapidarium. „W parku powstałby specjalnie przygotowany teren, z małą architekturą i nasadzeniami” — zaznacza. Eksponowanie około 200 starych nagrobków, będących pod opieką miasta, mogłoby stać się istotnym punktem w historii Zielonej Góry, podkreślającym jej unikalne dziedzictwo.
W obliczu następujących zmian, mieszkańcy Zielonej Góry mogą z nadzieją patrzeć w przyszłość, mając świadomość, że ich historia nie zostanie zapomniana. Stworzenie lapidarium to krok w stronę szacunku dla przeszłości oraz budowania świadomości lokalnej tożsamości.
Opierając się na: Urząd Miasta
