Zapomniane groby i odkrycia archeologów w parku św. Trójcy

W Zielonej Górze park św. Trójcy odsłonił fragmenty dawnej nekropolii — groby i przedmioty codzienne, które przez dekady leżały pod trawnikiem. Badania prowadziło Muzeum Archeologiczne Środkowego Nadodrza ze Świdnicy przy okazji prac przy sieci ciepłowniczej. Znaleziska przybliżają życie i zwyczaje mieszkańców miasta sprzed ponad stu lat.
- Badania przy placu zabaw w parku św. Trójcy
- Historia nekropolii i pamięć miasta
Badania przy placu zabaw w parku św. Trójcy
Archeolodzy z Muzeum Archeologicznego Środkowego Nadodrza prowadzili w październiku wykop o długości około 25 m przy placu zabaw w parku św. Trójcy. Prace poprzedzały planowane prace przy sieci ciepłowniczej. W badanym odcinku natrafiono na 24 groby, z których większość została przebadana, a szczątki przekazane do badań antropologicznych i późniejszego pochówku na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej.
“Miały związek z modernizacją przyłącza ciepłowniczego do pobliskich bloków, wykonywaliśmy badania poprzedzające inwestycję”
— Paweł Stachowiak, archeolog
W grobach zachowały się przedmioty codzienne i elementy wyposażenia trumien — wkręty różnego typu, skórzane okładki modlitewników i różaniec. W jednym z pochówków znaleziono gliniany talerz pod głową zmarłego, co, jak wyjaśnia archeolog, było zwyczajem znanym na Łużycach.
“To zwyczaj spotykany na Łużycach. Naczynie służyło do obmycia ciała przed pochówkiem, później wkładano je do trumny”
— Paweł Stachowiak, archeolog
Przy jednym z odkrytych miejsc zachowała się fragmentaryczna płyta z datą urodzenia 22 stycznia 1822 lub 1823 oraz adnotacją, że zmarły był emerytowanym nauczycielem — drobny trop, który zdaniem badaczy może pozwolić na identyfikację.
Historia nekropolii i pamięć miasta
Drugi cmentarz Świętej Trójcy powstał w efekcie decyzji z 1803 r., pierwszy pochówek miał miejsce 30 kwietnia 1817 r. Znajdował się w rejonie dzisiejszego parku, przy skrzyżowaniu ul. Dąbrówki i al. Wojska Polskiego, niedaleko ronda PCK. Nekropolia funkcjonowała do końca II wojny światowej; później, pod koniec lat 60., teren został zlikwidowany, nagrobki usunięto, a wiele szczątków pozostało w ziemi.
Na nowym cmentarzu spoczęli zasłużeni mieszkańcy miasta, m.in. rodzina przemysłowców Försterów, założyciel wytwórni winiaków Albert Buchholz, winiarz Eduard Seidel oraz archiwista i autor monografii miasta Hugo Schmidt. Z nim związane są trzy jedyne znane fotograficzne zapisy nekropolii — zdjęcia przywiozła do Zielonej Góry w 2007 r. jego wnuczka Ruth Rößler.
“W 2007 r. do Zielonej Góry przyjechała jego wnuczka, Ruth Rößler. Przywiozła z Niemiec pamiątki po dziadku, w tym fotografie z cmentarza”
— Izabela Korniluk, Muzeum Ziemi Lubuskiej
Dziś o dawnych alejkach przypominają głównie starodrzew i rzędy lip; żadne elementy architektury cmentarnej nie przetrwały. Miasto stara się o unijną dotację na rewitalizację parku św. Trójcy — w planach jest m.in. duża tablica z historią nekropolii i zdjęciami z archiwów.
Archeolodzy zapowiadają publikację wyników badań i historię cmentarza; kolejne prace mogą ujawnić następne fragmenty zapomnianej przeszłości Zielonej Góry.
na podstawie: UM w Zielonej Górze.
Autor: krystian

