
W Zielonej Górze rozbłysły talenty młodych artystów i twórców. Dziesięcioro mieszkańców miasta otrzymało prestiżowe stypendia, które otwierają przed nimi drzwi do dalszego rozwoju i realizacji pasji. Poznajcie ich historie i dowiedzcie się, jak miasto wspiera kreatywność na różnych polach sztuki!
- Wyjątkowe wyróżnienia dla młodych artystów z Zielonej Góry
- Zielonogórski ratusz miejscem wsparcia dla młodych twórców
Wyjątkowe wyróżnienia dla młodych artystów z Zielonej Góry
W sercu Zielonej Góry odbyła się uroczystość wręczenia stypendiów twórczych i artystycznych, które trafiły do dziesięciu obiecujących talentów w wieku od 10 do 29 lat. To wyjątkowe wsparcie finansowe – po 5 tysięcy złotych na osobę – zostało przyznane w pięciu dziedzinach: muzyce, literaturze, teatrowi, sztukom plastycznym oraz tańcowi.
Najstarszym laureatem jest Marcin Mielcarek, 29-letni pisarz z dyplomem polonistyki Uniwersytetu Zielonogórskiego. Jego twórczość zdobywa uznanie nie tylko lokalnie – ma na koncie m.in. Wawrzyn Literacki za powieść „Skoczek” oraz zwycięstwo w konkursie literackim o tematyce zielonogórskiej. Obecnie pracuje nad nowelą poruszającą tematykę męskości w czasach kryzysu, która zapowiada się równie intrygująco jak klasyka Hemingwaya.
Młodsi stypendyści to przede wszystkim utalentowani muzycy: pianista Wiktor Pelc, gitarzysta Kryspin Sozański, saksofonistka Karolina Lachowicz oraz skrzypaczka Hanna Krzyśków. Wśród wyróżnionych znalazła się także poetka Daria Walusiak, aktor Leon Siatecki, taneczna para Julia Sinicka i Aleksander Piłat oraz grafik komputerowy Borys Pilaczyński.
Zielonogórski ratusz miejscem wsparcia dla młodych twórców
Podczas uroczystości w sali ślubów ratusza wiceprezydent Marek Kamiński podkreślił znaczenie takich inicjatyw: „Dziękuję, że wybraliście Zieloną Górę na miejsce swojej twórczości. To stypendium to nasz sposób, by powiedzieć: ‘Róbcie dalej to, co kochacie’.”
„Życzę Wam mnóstwa energii i radości z tworzenia.” – Marek Kamiński
Radna Joanna Malon zwróciła uwagę na rolę rodziców w rozwoju młodych talentów: „Za każdym z młodych twórców stoi rodzic, który dmucha w żagle.” Rzeczywiście, podczas spotkania nie brakowało dumy i wsparcia ze strony rodzin nagrodzonych.
Aleksandra Siatecka, mama jednego ze stypendystów Leona Siateckiego, podzieliła się refleksją o odkrywaniu potencjału dzieci: „Trzeba mieć szczęście, by spotkać inspirujących instruktorów. Przydaje się również cierpliwość i dużo wsparcia.”
Takie inicjatywy pokazują, że Zielona Góra to miejsce sprzyjające rozwojowi kreatywności i pasji młodych ludzi. Stypendia są nie tylko nagrodą za dotychczasowe osiągnięcia, ale też zachętą do dalszej pracy nad sobą i swoimi talentami.
Źródło: UM Zielona Góra