W Zatoniu posadzono genetycznego Rusa Czy to szansa dla ginących dębów

W parku pałacowym w Zatoniu posadzono genetyczną kopię słynnego dębu z Rogalina — Rus już rośnie, a miasto dostaje przypomnienie o ginących dębach i o tym, jak zgłaszać potencjalne pomniki przyrody.
- Zatoniu ma nowego “Rusa” - dąb z Rogalina zapuści korzenie
- Dowiedz się, dlaczego dęby znikają i jak zgłaszać nowe pomniki przyrody w Zielonej Górze
Zatoniu ma nowego “Rusa” - dąb z Rogalina zapuści korzenie
W sierpniu w parku pałacowym w Zatoniu zasadzono Dęba Rusa - klon genetyczny jednego z najstarszych dębów z Rogalina. To kolejny przykład sadzenia drzew-sukcesorów znanych pomników przyrody; po Chrobrym spod Szprotawy mamy w mieście kolejną reprezentacyjną linię dębów szypułkowych.
Ogrodnik miejski przypomina, że sadzenie takich klonów ma charakter zarządzanej wymiany genów w przestrzeni miejskiej, a jednocześnie pełni funkcję edukacyjną i medialną. Pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej będą doglądać młodego dębu, aby zwiększyć jego szanse na ukorzenienie się i dalszy wzrost.
Zapamiętajcie Rusa z Rogalina. Jesteśmy ostatnimi pokoleniami, które mają szczęście widzieć wielkie dęby. Znikają na naszych oczach.
Dowiedz się, dlaczego dęby znikają i jak zgłaszać nowe pomniki przyrody w Zielonej Górze
Coraz częściej obserwujemy zanik dębu szypułkowego w różnych częściach krajobrazu - nie tylko w lasach, ale też w miastach, wsiach, na polach, łąkach, w parkach i przy ulicach. Przy rewitalizacjach nie wszędzie udaje się przyjąć sadzonki: przykładami są nieudane nasadzenia dębów w Kiełpinie, Dolinie Gęśnika czy w Parku Mużakowskim. W Zielonej Górze pracownicy zieleni miejskiej podkreślają, że jednym z istotnych czynników jest ocieplenie klimatu.
W sprawie genetycznego pochodzenia i “dobrych genów” dębów ogrodnik miejski tłumaczy, że wiek rogalińskich dębów, szacowany na 450-850 lat, czyni je drzewami o dużej sile i zdolnościach adaptacyjnych, dlatego właśnie ich klony trafiają do różnych parków. Jednocześnie zwraca uwagę, że nawet „dobre geny” nie chronią przed losem, jako że szczęście i opieka też mają znaczenie.
– Nie wiem, mam nadzieję, że się przyjmie i będzie rósł, adaptując się do warunków jakie panują w parku w Zatoniu. Z pewnością pracownicy ZGK będą mieli go pod szczególną opieką. Prawdą jest, że drzewa w mieście rosną słabiej niż jeszcze 20 lat temu.
Jeżeli widzisz drzewo, które powinno zostać pomnikiem przyrody, możesz je zgłosić do ogrodnika miejskiego. Kontakt: [email protected]
Procedura nadawania statusu pomnika przyrody opiera się głównie na pomiarze obwodu pnia i ocenie cech wyjątkowych. Dla dębów szypułkowych kryterium często przyjmowane to obwód ponad 300 cm mierzony na wysokości 130 cm nad glebą, a w warunkach leśnych granica to zwykle ponad 380 cm. Aby osiągnąć obwód 300 cm, dąb potrzebuje zwykle ponad 200 lat.
Głównie ocenia się drzewa po obwodach i cechach „wyjątkowości”.
W Zielonej Górze są już drzewa, które spełniają kryteria nietypowości i nadal zasługują na ochronę, m.in. buk pospolity o purpurowych liściach rosnący przy ul. Wrocławskiej naprzeciw Focusa oraz dąb szypułkowy w pasie rozdziału jezdni ulicy Długiej w okolicy planetarium. Artur Łukasiewicz, autor listy drzew monumentalnych w mieście, zapowiada wystąpienie do rady miasta o ustanowienie nowych pomników przyrody.
Sadzenie genetycznych klonów czołowych dębów to też okazja, by porozmawiać o przyszłości miejskich nasadzeń i potrzebie aktywnej ochrony drzew wysokich, które znikają na naszych oczach. Mieszkańcy mogą zgłaszać swoje propozycje i obserwacje drogą mailową do ogrodnika miejskiego.
Na podst. Urząd Miasta
Autor: krystian