50 łóżek tapicerowanych, do tego materace, kołdry i poduszki - to dar Polskiego Czerwonego Krzyża dla Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze. Łóżka trafią do internatu szkoły. Dyrekcja przygotowuje tam możliwość zakwaterowania uczniów i sportowców z Ukrainy. – Trwa montaż. W sumie lubuski okręgowy oddział PCK w Nowej Soli dostarczył nam 50 kompletów. W przyszłości skorzystają z nich też nasi uczniowie, pływacy i piłkarze – mówi dr Beata Joksz-Skibińska, dyrektor szkoły.
 
 
 
 
 
Ciężarówka po dach wypchana kartonami z charakterystycznym logo Polskiego Czerwonego Krzyża przyjechała do Zielonej Góry. W środku 50 łóżek tapicerowanych, do tego materace, kołdry i poduszki. To pomoc adresowana do uczniów i sportowców z Ukrainy, którzy znajdą zakwaterowanie w internacie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Sportowych w Zielonej Górze. Dyrekcja szkoły  przygotowuje możliwość zakwaterowania uczniów.

 

– Trwa montaż. Z tych łóżek skorzystają sportowcy i uczniowie z Ukrainy oraz nasi pływacy i piłkarze– mówi dr Beata Joksz-Skibińska, dyrektor szkoły.

 

Komplet 50 łózek przyjechał z Nowej Soli. Lubuski okręgowy oddział PCK miał na stanie kołdry, materace, tapicerowane łóżka,

 

- Taka jest nasza rola. W związku z wojną, która od dwóch miesięcy trwa na Ukrainie potrzeby w naszym regionie są ogromne. W Lubuskiem mamy kilkadziesiąt tysięcy uchodźców. Codziennie spływają do nas informacje o potrzebach samorządów zaangażowanych w pomoc uchodźcom.  Współpracujemy i uzupełniamy się – tłumaczy Grażyna Krzyśko, dyrektora lubuski okręgowego oddziału PCK w Nowej Soli, odpowiedzialna za pomoc uchodźcom.