Zielonogórskie głosy w finale 70. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego

W Warszawie zabrzmiały dwie znajome twarze z Zielonej Góry. Ich występ na zakończenie 70. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego potwierdził, że melodie i teksty potrafią łączyć miasta i sceny.
- Salon Poezji w Teatrze Polskim w Warszawie
- Zielona Góra i jej reprezentantki na scenie ogólnopolskiej
Salon Poezji w Teatrze Polskim w Warszawie
W Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana w Warszawie, w ramach Salonu Poezji, który odbył się 5 października, zakończyła się część jubileuszowych obchodów 70. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. Na scenie pojawiły się Oliwia Włodarska i Natasza Smirnowa — duet znany widzom z finału centralnego tej edycji. To było wydarzenie o charakterze podsumowującym konkurs, podczas którego publiczność mogła usłyszeć wykonania nagrodzonych uczestników.
Występ miał rangę symboliczną: Salon Poezji to moment, w którym konkursowe emocje łączą się z teatralną oprawą, a laureaci prezentują swoje interpretacje przed szerszą publicznością. Obecność wykonawców z województwa lubuskiego podkreśliła zasięg i różnorodność poruszanych tematów oraz form artystycznych.
Zielona Góra i jej reprezentantki na scenie ogólnopolskiej
Do Warszawy pojechały przedstawicielki naszego miasta — Oliwia Włodarska i Natasza Smirnowa. Dziewczyny zostały uznane za zwyciężczynie Finału centralnego 70. OKR w kategorii poezja śpiewana, który miał miejsce w czerwcu we Włocławku. Sukces w finale centralnym otworzył im drzwi do występu podczas Salonu Poezji i przypomniał o sile małych, ale konsekwentnie budowanych środowisk artystycznych.
Oliwia Włodarska jest wokalistką Tonika Studium Muzyczne oraz grupy wokalnej Zielonogórskiego Ośrodka Kultury. Jej opiekunką artystyczną i autorką kompozycji jest Natasza Smirnowa, która na konkursowej scenie pełniła także rolę instruktorki. Ich wspólna droga — od prób, przez konkursowe eliminacje, aż po scenę w Warszawie — to obraz pracy, która wymaga czasu, dyscypliny i twórczego zaufania.
Gratulujemy Oliwii Włodarskiej i Nataszy Smirnowej oraz trzymamy kciuki za kolejne projekty. Ich występ to nie tylko osobisty sukces, lecz także dowód na to, że z Zielonej Góry warto wychodzić na ogólnopolską scenę.
na podstawie: Dom Kultury Zielona Góra.
Autor: krystian