Telewizyjny portret miasta - Polska zobaczyła Zieloną Górę z muralami, palmiarnią i kabaretem

W niedzielne popołudnie Zielona Góra znalazła się w centrum telewizyjnej uwagi - reporterzy programu „Polska na TAK!” prowadzili transmisję z miejsc, które mieszkańcy znają i kochają. Na początek odsłonięto nowy mural przy ul. Licealnej 1, potem kamera wędrowała od pałacu w Zatoniu przez Palmiarnię aż po sceny kabaretowe. Widzowie w całej Polsce zobaczyli miasto, które łączy tradycję z żywą codziennością i pasjami jego mieszkańców.
- Jak „Polska na TAK!” pokazała miasto od muralu po palmiarnię
- Goście opowiadali o tym, co wyróżnia miasto - kabaret, tradycja i starówka
Jak „Polska na TAK!” pokazała miasto od muralu po palmiarnię
Transmisja TVP Info otworzyła się przy ul. Licealnej 1, gdzie zaprezentowano mural autorstwa Mateusza Bąka - kompozycję z postaciami reprezentującymi różne pokolenia i zawody, oplataną motywem winorośli jako symbolem miasta. Program prowadzili Joanna Dunikowska-Paś, Maciej Jabłoński i Waldemar Dolecki; w ciągu około dwóch i pół godziny przedstawiali kolejne punkty miasta i rozmowy z jego bohaterami.
“Oficjalnie otwieramy to wydarzenie”
— Joanna Dunikowska-Paś
W reportażach przewinęły się miejsca i środowiska, które mieszkańcy znają z codziennego krajobrazu: Pałac w Zatoniu, nowa siedziba Zespołu Szkół Muzycznych, Palmiarnia z imponującymi egzotycznymi roślinami i wielkimi akwariami, a także ochotnicze jednostki straży pożarnej z sołectwa Sucha, winiarze i grupy sportowe - od Falubazu po Zastal. Pokazano też osoby działające w kulturze - tancerzy, śpiewaków, rękodzielników i organizacje charytatywne, a także atrakcje turystyczne jak Muzeum Tortur, postać Bachusa i zabytkową starówkę.
Goście opowiadali o tym, co wyróżnia miasto - kabaret, tradycja i starówka
W programie nie zabrakło pytań o fenomenty kulturowe. O genezie lokalnego środowiska kabaretowego mówił Mirosław Gancarz, przypisując początek tej tradycji działalności Władysława Sikory.
“Wszystko zainicjował spiritus movens Władysław Sikora”
— Mirosław Gancarz
Z kolei Maciej Jabłoński przyznał, że zainteresował go tu przede wszystkim zagłębie kabaretowe - scena, która rozwija się od lat 80. i dla niego ma charakter fenomenalny. Dziennikarze gościnni wyrażali też zachwyt nad XIX-wieczną, nieodtworzoną starówką i świąteczną atmosferą deptaku.
“Jestem fanem polskich starówek i ta zielonogórska - XIX-wieczna, nierekonstruowana, bardzo prawdziwa - zrobiła na mnie ogromne wrażenie”
— Maciej Jabłoński
Mieszkańcy i działacze, którzy pojawili się w materiałach, podkreślali wymianę doświadczeń między pokoleniami - od starszych strażaków po młode chóry i zespoły oraz winiarskie tradycje przekazywane w rodzinach.
Mieszkańcy mieli też swoje pięć minut - program pokazał, że miasto żyje wydarzeniami, hobby i inicjatywami społecznymi, od sportu po rękodzieło.
Przemyślenia i praktyczne wskazówki dla mieszkańców i gości Telewizyjna obecność to dobry powód, by przypomnieć sobie lokalne atrakcje i zaprosić znajomych spoza regionu. Jeśli planujesz wyjście po trasie pokazywanej w materiale:
- zobacz mural przy ul. Licealnej 1 jako punkt startowy spaceru po starówce;
- zaplanuj wizytę w Palmiarni - warto sprawdzić aktualne godziny otwarcia i ewentualne rezerwacje;
- odwiedź Muzeum Tortur i ekspozycje związane z winobraniem oraz lokalnymi tradycjami - to szybkie punkty programu dla osób chcących poznać miasto w weekend;
- jeśli interesuje cię sport lub kultura, sprawdź terminarze wydarzeń Falubazu, Zastalu i lokalnych kabaretów - transmisja pokazała, że w mieście dużo się dzieje przez cały rok.
Telewizyjny materiał to także impuls promocyjny - pokazanie miasta przed ogólnopolską publicznością może przyciągnąć turystów i nowych gości, ale przede wszystkim przypomniał mieszkańcom, z czego mogą być dumni.
na podstawie: Zielona Góra Urząd Miasta.
Autor: krystian

