Amatorów totalnego resetu przez masaż nie trzeba przekonywać, że łączenie różnorakich metod, narzędzi i rytuałów z rozmaitych stron świata może przynieść zaskakujące efekty. Masaż balijski odpowiada na potrzeby tych, których nie interesuje jednokierunkowe działanie, lecz kompleksowe podejście do tematyki przynoszenia ulgi.
Przyjemność ze Wschodu
Ze Wschodu, czyli skąd dokładnie? Masaż też ma swój rodowód w technikach wywodzących się ze starożytnych Chin, czy Indii. To stamtąd zaczerpnięto pojęcia akupresury, aromaterapii, refleksologii i ajurwedy, które odtąd nie będą miały tajemnic przed decydującymi się na taką formę relaksu. Bali, jako luksusowa i chętnie odwiedzana destynacja turystyczna słynie właśnie z tego sposobu masowania i zyskuje coraz większą popularność również na naszym rodzimym poletku.
Wmasuj się w temat
Całkowita harmonia duszy i ciała, uzyskana dzięki usprawnieniu przepływu energii w naszym organizmie w efekcie przyspieszenia krążenia krwi i limfy. A to wszystko po sekwencji przemyślanych ruchów, ucisków dłoni, czy przedramion terapeuty, w oparciu o mapę energetyczną ciała i wskazówki dotyczące konkretnych dolegliwości pacjenta. Rozcieranie, uciskanie, czy gładzenie znane z innych technik relaksacji, tu również sprawdzą się doskonale w połączeniu z elementami aromaterapii. Aromatyczne olejki eteryczne, najczęściej różane, bergamotowe i jaśminowe zapewnią niezapomniane doznania zmysłowe, ukoją i przyniosą w stan pożądanego wyciszenia. Każda część ciała masowana skrupulatnie w rytmie muzyki z tej indonezyjskiej wyspy rozluźni się. Niegdyś bolesny i z użyciem roślin egzotycznych, dziś jest hybrydą różnych technik wpływających na ogólną poprawę kondycji naszego ciała i duszy.
Zrelaksuj się efektywnie
Wmasowywanie dobrego nastroju i pełnego relaksu w osobę masowaną jest efektem gwarantowanym tym zabiegiem. Nie bez powodu mówi się o Bali, jako wyspie szczęśliwych ludzi. Wywodząca się z tamtejszych wierzeń technika, opiera się na założeniu, że dzięki zabiegowi dobra energia CHI ulega wzmocnieniu, a to wszystko dzięki masowaniu na cztery ręce, będące hołdem dla czterorękiej bogini Lakszmi. Jeśli przy okazji nasze krążenie ulegnie znaczącej poprawie, skóra się uelastyczni, a toksyny znikną nie trzeba się długo zastanawiać nad wyborem balijskiej wersji zabiegu. Pozycja leżąca z zapalonymi świecami i kadzidłami podczas seansu, a także sączenie aromatycznej herbaty imbirowej tuż po nie mogą pozostać obojętne dla naszych zmysłów. Za tę około godzinna przyjemność zapłacimy do 300 złotych i być może na zawsze pozbędziemy się bezsenności, depresji, czy zmęczenia.
Kojący, relaksacyjny seans, który za pomocą zapachów przeniesie nas w egzotyczny świat niespiesznej egzystencji. Smutki ulatniają się wraz z ostatnią kroplą olejku, a umiejętny ucisk masażysty sprawi, że nawet najbardziej spięty mięsień rozluźni się zgodnie z indonezyjskimi rytmami. Masaż balijski to przyjemność bardzo osobista.
Źródło: Magia dla Ciała Holistic Day Spa oferujący masaże relaksacyjne, w tym
masaż tajski