Zielonogórscy policjanci z Komisariatu I Policji zatrzymali mężczyznę, który kradł w szpitalu, w przedszkolu i przychodni zdrowia, kradł z samochodu i płacił kradzionymi kartami. Mężczyzna usłyszał 12 zarzutów przestępstw. Wczoraj sąd zdecydował o aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące.
Komisariat I Policji w Zielonej Górze w lutym i w marcu został powiadomiony o dwóch kradzieżach w szpitalu oraz kradzieży w przychodni lekarskiej i w przedszkolu. W szpitalu oraz w przedszkolu zostały skradzione karty płatnicze, a za ich pomocą sprawca płacił za zakupy w różnych sklepach. Kryminalni z Komisariatu I Policji po obejrzeniu zapisów monitoringu natychmiast rozpoznali kto jest odpowiedzialny za te kradzieże.
Sprawca to doskonale im znany wielokrotny recydywista – 36-letni Jacek J., mieszkaniec Zielonej Góry. Mężczyzna wiedział, że policjanci będą go poszukiwać i ukrywał się. Ale doskonałe rozpoznanie i znajomość przestępczego środowiska doprowadziły do zatrzymania Jacka J. przez policjantów z Komisariatu I Policji w miniony wtorek (21.04).
Podczas przesłuchania na komisariacie mężczyzna opowiedział policjantom w jaki sposób okradał pokrzywdzonych. 5 lutego br. wszedł do jednego z przedszkoli i z torebki pracownicy placówki ukradł kartę płatniczą. Użył jej trzykrotnie płacąc za zakupy, w sumie za ponad 100 zł. 11 lutego br. wszedł do przychodni lekarskiej w centrum miasta i z kurtki wiszącej na wieszaku ukradł kluczyki do samochodu Citroen C5. Na parkingu otworzył samochód i z jego wnętrza ukradł laptop, dwie ładowarki i telefon komórkowy. Wartość skradzionych rzeczy to 1160 zł. 1 marca br. wszedł do szpitala w Zielonej Górze, na jednym z oddziałów ukradł kolejną kartę płatniczą, która posłużył się sześć razy robiąc zakupy za ponad 160 zł. Na innym oddziale ukradł osobie niepełnosprawnej portfel wraz z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 30 zł.
Jacek J. usłyszał w sumie 12 zarzutów popełnionych przestępstw – kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz niszczenia dokumentów. 36-latek przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze dzięki dowodom zebranym przez policjantów mógł wystąpić do sądu o areszt dla podejrzanego. Wczoraj sąd zdecydował o zastosowaniu 3 miesięcy aresztu tymczasowego dla Jacka J.
Wszystkie czyny Jacek J. popełnił w warunkach recydywy – odbywał już karę więzienia za kradzieże i kradzieże z włamaniem. Dlatego grożącą mu karę pozbawienia wolności do lat 10 sąd może podwyższyć o połowę – do 15 lat więzienia.