Zielonogórzanin przejął SAVICKI i przeniósł siedzibę - plany na europejską skalę

Zarządzanie marki jubilerskiej przeniosło się do Zielonej Góry, a nowy prezes ma ambitny plan: z Polski na rynki całej Europy. W tle są tradycja złotnicza, szybki wzrost sprzedaży i rodzinna historia marki.
- SAVICKI zmienia rytm działalności
- Zielona Góra jako centrum decyzji i ekspansji
SAVICKI zmienia rytm działalności
Przejęcie spółki przez Tomasza Osmana było pierwszym zdecydowanym ruchem nowego zarządu. Firma, znana z wyrobów łączących tradycyjną pracownię z nowoczesną marką, w ciągu kilku lat zwiększyła udział sprzedaży internetowej do niemal 50 proc. i działa dziś w 12 galeriach handlowych. Produkcja pozostaje w Lublinie, skąd trafiają do sieci sklepy i klientów online.
“Nigdy nie szukałem „branży”, tylko pomysłu, który ma sens i emocje. Biżuteria ma w sobie jedno i drugie. Każdy pierścionek, obrączka czy naszyjnik to czyjaś historia. Wiedziałem, że jeśli połączymy tradycyjną pracownię z nowoczesnym myśleniem o marce, możemy stworzyć coś wyjątkowego”
— Tomasz Osman
W 2024 r. sprzedaż firmy zbliżyła się do 75 mln zł netto, a zysk EBITDA przekroczył 9 mln zł. Osman najpierw objął stanowisko prezesa, a następnie wykupił 11,4-procentowy pakiet jednego ze wspólników, stając się największym udziałowcem z udziałem 31,4 proc..
“SAVICKI to projekt mojego życia”
— Tomasz Osman
Zielona Góra jako centrum decyzji i ekspansji
Nowa siedziba zarządu oznacza, że kluczowe decyzje zapadają w Zielonej Górze. Cel firmy jest klarowny: osiągnąć ponad 100 mln zł przychodów w 2026 r. i zwiększyć sprzedaż za granicą. Już dziś wyroby są dostępne online w Czechach, Słowacji, Rumunii, Bułgarii, na Węgrzech i w Niemczech.
Osman, prywatnie ojciec dwóch synów — Mikołaja i Kacpra — mówi, że motywację daje mu rodzina i zainteresowanie psychologią decyzji, które wykorzystuje w strategii marki. W tle widać połączenie rodzinnej historii marki z ambicją przekształcenia jej w rozpoznawalną europejską markę.
na podstawie: UM Zielona Góra.
Autor: krystian


