Niezamknięte auto kosztowało ponad 1,5 tys. zł - prezenty zniknęły w Zielonej Górze

Kobieta wróciła do zaparkowanego samochodu i odkryła, że ze wnętrza zniknęły świąteczne pakunki. Sprawę potwierdziła Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze - straty oszacowano na ponad 1500 zł. Złodziej wykorzystał fakt, że pojazd nie był zamknięty.
10 grudnia mieszkanka Zielonej Góry wróciła do swojego zaparkowanego auta i stwierdziła brak zakupionych prezentów. Informację o zdarzeniu przekazała Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze.
Z pojazdu zniknęły zapakowane zestawy prezentowe, markowa torba, sprzęt AGD, ubrania oraz lalka Barbie. Wartość strat oszacowano na ponad 1500 zł.
Policja wskazała, że do kradzieży doszło dlatego, iż samochód nie był zamknięty, co stworzyło łatwą okazję dla sprawcy. Działanie miało charakter wykorzystania roztargnienia właścicielki.
Funkcjonariusze przypomnieli, że w okresie przedświątecznym złodzieje są szczególnie aktywni, a ludzie wracający z zakupów bywają rozproszeni. Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze apeluje o zamykanie pojazdów i niepozostawianie wartościowych rzeczy na widoku.
Informację do komunikatu przygotowała młodszy aspirant Anna Baran z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
na podstawie: Policja Zielona Góra.
Autor: krystian


