Zielonogórscy policjanci zatrzymali 3 osoby w związku z kradzieżą Audi Q7 o wartości ponad 250 tys. zł. Mężczyźni zostali zaskoczeni przez policjantów w tzw. „dziupli” podczas demontowania Audi na części. Wszystkie osoby usłyszały już zarzuty.
We wtorek /4.02/ w nocy, na jednym z zielonogórskich osiedli skradzione zostało Audi Q7. Gdy właściciel zorientował się rano, że auto zostało skradzione, natychmiast powiadomił policję. Po ok. 3 godzinach od zgłoszenia policjanci odnaleźli samochód w tzw. „dziupli” na terenie województwa dolnośląskiego. Kryminalni zatrzymali 3 mężczyzn w wieku 28-32 lat, którzy właśnie byli w trakcie demontażu samochodu. Byli kompletnie zaskoczeni, natomiast zdążyli już prawie kompletnie go zdemontować.
Wszyscy zatrzymani mężczyźni zostali przewiezieni na przesłuchanie do Komendy Miejskiej policji w Zielonej Górze. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli do sprawy pieniądze – kilkanaście tys. zł, a także samochód Audi o wartości ok. 300 tys. zł.
Materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwolił na przedstawienie mężczyznom zarzutów uszkodzenia mienia, paserstwa oraz usuwania znaków identyfikacyjnych. Za te przestępstwa według kodeksu karnego grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją Sądu Rejonowego w Zielonej Górze wszyscy trzej zatrzymani mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
Sprawa jest prowadzona pod nadzorem prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze