Policjanci z Komisariatu II Policji przedstawili wczoraj zarzuty kradzieży mężczyźnie, który w jednym z supermarketów wyszedł z wózkiem pełnym towaru drzwiami wejściowymi. Zatrzymany przez ochronę sklepu został przekazany patrolowi policji i odwieziony na komisariat. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

50-letni zielonogórzanin wszedł wczoraj do jednego z supermarketów. Zapakował cały wózek towarem za ponad 1000 zł – znalazły się tam również perfumy i alkohol – a następnie ustawił się przodem do drzwi wejściowych sklepu. Skorzystał z okazji kiedy do sklepu wchodzili inni klienci i szybko wyjechał omijając linię kas. Na zewnątrz zaczął spokojnie pakować towar do samochodu.

Na parkingu zatrzymała go ochrona sklepu. Po chwili na miejsce przyjechał patrol policji. Cały skradziony towar został zwrócony do sklepu w stanie nienaruszonym. Mężczyzna natomiast został zawieziony na II Komisariat Policji. Tam usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Tłumaczył policjantom, że zrobił to ponieważ jest bezrobotny.

Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.