To był bardzo udany debiut. Miasto Zielona Góra znalazło się w czołówce rywalizacji o tytuł Rowerowej Stolicy Polski.
 
 
 
 
 
O puchar tradycyjnie powalczyły samorządy z całego kraju. W tym roku w zabawie wzięły udział 56 miasta. Wystarczyło ściągnąć bezpłatną aplikację Aktywne Miasta, która zliczała przejechane kilometry i przyznawała punkty, wsiąść na rower i przyłączyć się do rywalizacji, aby wesprzeć swoją małą ojczyznę. Można to było zrobić na „własny rachunek” lub co zdarzało się częściej dołączyć do któreś z grup kręcących kółka dla miasta. Jedną z twarzy akcji był Piotr Protasiewicz, kapitan Stelmetu Falubazu. Pomysł narodził się kilka lat temu w Bydgoszczy. Miłośnicy zwiedzania świata na dwóch kółkach zbierali punkty od 1 do 30 czerwca, w maju mieli oficjalny trening.
 
- Dziękujemy wszystkim rowerzystom kręcącym dla Miasta Zielona Góra. Była to przede wszystkim świetna zabawa, jednocząca nas wszystkich, dająca poczucie tożsamości lokalnej – mówią Anna Szatkowska i Piotr Dubicki, lokalni koordynatorzy Rowerowej Stolicy Polski. - Wkręciliście się z nami na maksa w Zieloną Górę! Oprócz aktywności i sportowej rywalizacji były też oczywiście nerwy, pot i łzy, ale czego nie robi się dla swojego miasta. Warto podkreślić, że Zielona Góra debiutuje w rywalizacji i już na starcie zmagań znaleźliśmy się w czołówce miast!!! Na oficjalne wyniki będziemy musieli poczekać około tygodnia, ze względu na trwającą weryfikację przejazdów przez organizatora głównego – Miasto Bydgoszcz – podkreślają koordynatorzy.
 
Dobry przykład zielonogórzanom dał prezydent Zielonej Góry, który niemal codziennie śmigał na rowerze. - Bardzo się cieszę, że nasze miasto osiągnęło bardzo dobry wynik w tej zabawie – mówi prezydent Janusz Kubicki. – Zielonogórzanie pokazali, że coraz chętniej wsiadają na rowery i korzystają z naszych licznych ścieżek rowerowych. Największą furorę zrobiła trasa do Parku Książęcego w Zatoniu. Przypomnę, że wkrótce dojedziemy do parku ścieżką z Nowej Soli przez Niedoradz. A za rok powalczymy o jeszcze lepszy wynik dla naszego rowerowego miasta – zapowiada prezydent.
 
Zielonej Górze pomagali też sąsiedzi z Nowej Soli, mocno zaangażował się np. powiat nowosolski. - Chętnie kręciliśmy kółeczka dla Zielonej Góry, bo Nowa Sól po zdobyciu trzech z rzędu tytułów nie wystartowała w rywalizacji – mówi Iwona Brzozowska, starosta powiatu nowosolskiego. – Mieliśmy świetny pretekst, aby pomóc akurat Zielonej Górze, bo wspólnie działamy w Lubuskim Trójmieście. Razem też zbudujemy ścieżkę z Nowej Soli do Zatonia
 
Miasto Bydgoszcz, główny organizator zabawy ma siedem dni od zakończenia rywalizacji (czwartek 7 lipca) na weryfikację wszystkich przejazdów. W związku z tym wyniki mogą jeszcze ulec znacznej zmianie. Pewne jest jedno Zielona Góra świetnie zadebiutowała, bo znalazła się w czołówce miast walczących o puchar Rowerowej Stolicy Polski. Łącznie, cykliści przejechali dla miasta blisko 450 tysięcy kilometrów. W aplikacji „Aktywne Miasta” zarejestrowało się blisko 3 000 osób kręcących kółka dla Zielonej Góry. O dobry wynik dla miasta starało się też 69 grup.
 
Oficjalne wyniki będą podane w najbliższym tygodniu na Facebooku - Rowerowa Stolica Polski - Zielona Góra www.facebook.com/RSPZielonaGora