Wielkie serce Zielonej Góry bije w rytmie WOŚP – zobacz, jak mieszkańcy wspierają wielką ideę!
- Działania profilaktyczne związane z bezpieczeństwem wolontariuszy WOŚP.
- Punkt informacyjny KMP w Zielonej Górze cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców.
- Zachowanie wspomnień dzięki wspólnym zdjęciom z maskotką Tygrysem Lupo.
- Uczniowie Klasy Policyjnej LO w Czerwieńsku wsparli zabezpieczenie wydarzenia.
W dniu, gdy dobroczynność wzięła górę nad codziennym pośpiechem, zielonogórski Komisariat Policji zaangażował się w 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przygotowania do tego wspaniałego wydarzenia ruszyły pełną parą już na kilka dni przed finałem, obejmując szkolenia z zakresu bezpieczeństwa dla ochotników działających w ramach różnych sztabów na terenie powiatu.
Centrum działań stał się punkt informacyjny KMP, który przyciągnął licznych mieszkańców – od najmłodszych po seniorów, pragnących przyczynić się do sukcesu tej szlachetnej akcji. Atmosfera entuzjazmu i radości nie opuszczała miejsca, gdzie każdy mógł zetknąć się z prawdziwą solidarnością społeczną. Nie zabrakło też atrakcji w postaci możliwości uwiecznienia tego dnia na fotografii z uroczy Tygrysem Lupo, co bez wątpienia zostanie na długo w pamięci uczestników.
Spotkanie z policjantami było także okazją, aby przypomnieć o elementarnych zasadach bezpieczeństwa. Rozdając odblaski, funkcjonariusze dbali o to, by każdy uczestnik był dobrze widoczny na drodze, co jest niezwykle ważne zwłaszcza podczas zimowych wieczorów. Ponadto, niezliczone do puszek trafiły datki od hojnych darczyńców, co tylko podkreśla, jak wielkie serca mają mieszkańcy Zielonej Góry.
Impreza nabrała szczególnego charakteru dzięki zaangażowaniu uczniów klasy policyjnej z Liceum Ogólnokształcącego w Czerwieńsku. Młodzi adepci prawa dołączyli do sił porządkowych, by wesprzeć zabezpieczenie finału WOŚP. Ich obecność była wyrazem nie tylko wsparcia dla policji, ale również świadectwem solidarności pokoleniowej. Wspólnie z funkcjonariuszami i mieszkańcami Zielonej Góry tworzyli bezpieczną przestrzeń, gdzie dobroczynność mogła rozwinąć skrzydła.
Opierając się na: KMP w Zielonej Górze
