
W Zielonej Górze policjanci błyskawicznie odzyskali skradzione Renault Kangoo. Sprawca, który nie tylko ukradł pojazd sprzed warsztatu, ale także był poszukiwany przez sąd, już usłyszał zarzuty. Jak doszło do zatrzymania i co dalej czeka podejrzanego?
- Dynamiczne działania zielonogórskich kryminalnych przyniosły efekt
- Zielona Góra staje na straży bezpieczeństwa – zatrzymanie osoby poszukiwanej
Dynamiczne działania zielonogórskich kryminalnych przyniosły efekt
W miniony poniedziałek, 26 maja, przed jednym z warsztatów samochodowych w Zielonej Górze doszło do nietypowego zdarzenia. Klientka pozostawiła tam swój samochód marki Renault Kangoo na naprawę. Jednak zaledwie dwie godziny później monitoring zarejestrował, jak nieznany mężczyzna wsiada do auta i odjeżdża nim z miejsca.
Natychmiast po zgłoszeniu kradzieży funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze rozpoczęli intensywne poszukiwania. Analiza nagrań oraz informacje operacyjne pozwoliły wytypować trasę, którą mógł poruszać się skradziony pojazd. Dzięki zaangażowaniu i precyzyjnemu działaniu, już po czterech dniach udało się odnaleźć zarówno samochód, jak i podejrzanego.
Zielona Góra staje na straży bezpieczeństwa – zatrzymanie osoby poszukiwanej
Okazało się, że 42-letni mężczyzna odpowiedzialny za kradzież był również poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Jego zatrzymanie to kolejny dowód na skuteczność pracy zielonogórskich kryminalnych oraz ich determinację w walce z przestępczością.
Obecnie podejrzanemu przedstawiono zarzuty kradzieży z włamaniem, za które grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest nadal w toku, a policja podkreśla, że szybkie i skuteczne działania są kluczowe dla utrzymania porządku w mieście.
Na podstawie: KMP w Zielonej Górze