Nikifor z kolekcji Roberta Dowhana podbija Zieloną Górę - wystawa w muzeum

W muzeum przy al. Niepodległości można zobaczyć ponad 50 prac Nikifora z jednej z największych prywatnych kolekcji w Polsce. To okazja, by zbliżyć się do fenomenu samorodnego artysty i poznać historię kolekcjonera, który przywiózł obrazy do Zielonej Góry.
- Zielona Góra zobacz wystawę Nikifora w Muzeum Ziemi Lubuskiej
- Dowhan opowiada o zbieraniu obrazów i konserwacji
Zielona Góra zobacz wystawę Nikifora w Muzeum Ziemi Lubuskiej
Wernisaż w muzeum przy al. Niepodległości prezentuje około 50 prac Epifaniusza Drowniaka znanego jako Nikifor. Ekspozycja pochodzi niemal w całości z kolekcji Roberta Dowhana — posła KO, przedsiębiorcy, byłego senatora i prezesa żużlowego Falubazu — i będzie czynna do 9 listopada. Dla mieszkańców regionu to rzadka szansa na bezpośredni kontakt z jednym z najsłynniejszych przedstawicieli art brut.
Nikifor, urodzony w 1895 r. w Krynicy-Zdroju i zmarły w 1968 r., był Łemkiem, artystycznym samoukiem z poważnymi wadami słuchu. Tworzył na skrawkach papieru, okładkach zeszytów i innych nietypowych nośnikach, często opisując swoje potrzeby prośbami o pomoc. Jego intensywna paleta barw i charakterystyczna manierę łatwo rozpoznają znawcy, ale również ułatwiła pojawienie się falsyfikatów.
Dowhan opowiada o zbieraniu obrazów i konserwacji
Robert Dowhan wyjaśnia, że kolekcja nie powstała jako jednorazowa inwestycja, lecz była budowana powoli i z ostrożnością. Mówi o sztuce jako o czymś żywym i podkreśla konieczność stałej opieki nad obrazami: “Obraz naprawdę jest czymś żywym. Sztuka zmienia ludzi, mnie zmieniła.” Dowhan unika aukcyjnych spekulacji, korzysta z wiedzy ekspertów przy weryfikacji prac i śledzi rynek oraz wystawy.
W rozmowie podkreśla też wpływ kontaktów ze środowiskiem kolekcjonerów — wymienia znajomość z Wojciechem Fibakiem jako jedno ze źródeł inspiracji i praktycznej wiedzy. Z jego relacji wynika, że przy zbieraniu pomagały konsultacje specjalistów badających pigmenty i niuanse kolorystyczne, co jest istotne, bo stylistyka Nikifora bywała naśladowana.
W ocenie Leszka Kanii, dyrektora Muzeum Ziemi Lubuskiej, na wystawie pojawia się prawdopodobnie jedyny lubuski motyw w dorobku artysty: “To prawdopodobnie jedyny lubuski motyw w dorobku Nikifora” — to obraz panoramy Gorzowa z Wartą, bulwarami i katedrą, powstały po przymusowych przesiedleniach w czasach PRL.
Ekspozycja w Zielonej Górze to nie tylko przegląd prac, lecz także przypomnienie biografii artysty i trudnych losów wynikających z pochodzenia oraz działań przesiedleńczych. Dla mieszkańców regionu pokaz ten jest okazją do konfrontacji z dużą, prywatną kolekcją i refleksji nad rolą sztuki w życiu jednostki.
na podstawie: Urząd Miasta.
Autor: krystian