Pierwsza narada obywatelska w Palmiarni poruszyła przyszłość zieleni w mieście

W Palmiarni Zielonogórskiej podczas spotkania 29 października mieszkańcy, przyrodnicy i projektanci rozmawiali o tym, jak kształtować miejską zieleń. Debata dotyczyła zarówno parków i łąk, jak i pytań o to, czy pozostawić przestrzenie „dzikie”. Uczestnicy pracowali w małych grupach, szukając pomysłów na nowe miejsca wypoczynku i ochronę bioróżnorodności.
- Dyskusje w Palmiarni Zielonogórskiej
- Zieleń w Zielonej Górze między porządkiem a naturą
Dyskusje w Palmiarni Zielonogórskiej
Spotkanie zgromadziło ponad 20 osób z różnych części miasta — mieszkanek i mieszkańców, społeczników, studentów oraz specjalistów od zieleni. Otwarcie debatowała przedstawicielka urzędu, która postawiła uczestnikom pytanie o charakter miejskiej zieleni.
“Czy zieleń w Zielonej Górze ma być uporządkowana, taka „pod linijkę”, czy pozwalać jej na dzikość?”
— Małgorzata Maśko‑Horyza, dyrektor departamentu rozwoju miasta
Moderacja należała do architektki miejskiej z Gorzowa, która wyjaśniała, że forma „narad obywatelskich” ma angażować mieszkańców w praktyczne zadania dotyczące zagospodarowania terenów zielonych.
“„Narady obywatelskie” to nowa forma partycypacji społecznej z udziałem mieszkańców. To oni pracują nad postawionymi zadaniami, w tym wypadku nad zagospodarowaniem terenów zielonych i ich przeznaczeniu. To ich ważny głos w sprawie, jak się zarządza zielenią, co można zmienić, jak ustalić stałe reguły. Są to więc mini debaty, rozmowy, praca warsztatowa w zespołach. Bardzo ciekawe i cenne doświadczenie.”
— Marta Bejnar‑Bejnarowicz, architektka miejska
Zieleń w Zielonej Górze między porządkiem a naturą
Uczestnicy podkreślali, że zieleń w mieście jest istotnym atutem — Zielona Góra w połowie pokryta jest lasami, a wskaźnik terenów zielonych sięga około 75%. Pojawiły się konkretne propozycje: utworzenie Parku Rzecznego w rejonie ul. Węglowej, zagospodarowanie przestrzeni pod wiaduktami kolejowymi na wzór rozwiązań z innych miast, a także rozwój parków kieszonkowych, sensorycznych i społecznych.
“Pamiętajmy zieleń to nasz skarb. Oczyszcza powietrze, obniża temperaturę latem, daje cień i poprawia samopoczucie, wspiera różnorodność.”
— Monika Drozdek, Miejska Ogrodnik
Projektantka ogrodów, która wzięła udział w naradzie, zwróciła uwagę na znaczenie takich spotkań jako pierwszego kroku do szerszej dyskusji i współpracy między mieszkańcami a ekspertami.
“Takie spotkania są bardzo potrzebne. To pierwszy krok, by w ogóle o naszej zieleni zacząć rozmawiać poza zwyczajowym gronem. Dziś oczywiście przyszli ludzie, którym miejska przyroda leży na sercu. Od nich się zaczyna.”
— Beata Tokarz, projektantka ogrodów
Organizatorzy zapowiadają kontynuację narad i dalsze zbieranie pomysłów od mieszkańców. Więcej o pierwszym spotkaniu i propozycjach uczestników ukaże się w numerze Czasu Zielonej Góry z 5 listopada.
na podstawie: Urząd Miasta.
Autor: krystian

