Zielonogórski karateka z dwoma złotymi medalami mistrzostw Europy

Podczas zawodów w Słowenii młody reprezentant Zielonej Góry wrócił do klubu z dwoma złotymi medalami. Zdobycie tytułu nie przyszło łatwo — w drodze na podium pokonał starszych rywali i przezwyciężył kontuzję. Jego historia zaczęła się jednak od problemów z kręgosłupem, a dziś łączy sport z nauką i pracą z najmłodszymi.
- Zielona Góra - od kręgosłupa do zamiłowania do karate
- Mistrzostwa Europy - fukugo, kumite i walka o złoto
Zielona Góra - od kręgosłupa do zamiłowania do karate
Zainteresowanie karate pojawiło się nietypowo — jako element rehabilitacji. Tomasz Rudkiewicz zaczął trenować dopiero w wieku 12 lat, bo ćwiczenia poleciła mu fizjoterapeutka ze względu na skrzywiony kręgosłup. Po dwóch latach postępy były widoczne, a sport przerodził się w pasję, którą teraz przekazuje młodszym w Klubie Karate Nidan.
“Karate to coś więcej niż trening, to sposób na życie”
— Tomasz Rudkiewicz
Rudkiewicz łączy treningi z nauką — jest uczniem czwartej klasy w technikum o profilu elektrycznym “Elektronik”. Mówi, że medale nie są celem samym w sobie; ważniejsze są satysfakcja z treningów i ludzie, których spotyka na sali.
“Medale nie są najważniejsze, ale to, że na treningi chodzę z przyjemnością. Spotykam ludzi, których po prostu lubię”
— Tomasz Rudkiewicz
Mistrzostwa Europy - fukugo, kumite i walka o złoto
Na Mistrzostwach Europy w Słowenii 18-latek z Zielonej Góry okazał się jednym z najmocniejszych zawodników swojej kategorii. Indywidualnie triumfował w fukugo — konkurencji łączącej prezentacje technik (kata) i walkę — a w finale zdecydowanie pokonał przeciwnika z Krakowa wynikiem 10:0. W drużynowym kumite dołożył kolejne złoto, mierząc się z seniorami.
“Wysoki poziom, ciężkie zawody. Byłem najmłodszy w kategorii młodzieżowców”
— Tomasz Rudkiewicz
Sam finał opisywał jako najtrudniejszy sprawdzian:
“Finał zawsze jest w kumite, czyli w walce”
— Tomasz Rudkiewicz
Droga do mistrzostwa nie była wolna od problemów zdrowotnych — wcześniej zawodnik leczony był po poważnym złamaniu palca i formę odbudowywał w pośpiechu na miesiąc przed zawodami. Teraz zapowiada odpoczynek i porządne wyleczenie urazów, zanim wróci do treningów.
na podstawie: UM w Zielonej Górze.
Autor: krystian

