OSP Jarogniewice ma nowy średni wóz - lepsze wyposażenie i większy zasięg działań

W Jarogniewicach, dzielnicy Zielonej Góry, druhowie właśnie wzbogacili się o nowy średni samochód ratowniczo-gaśniczy, który trafił do lokalnego garażu. To sprzęt z autopompą i obszernym zbiornikiem na wodę - odpowiedź na rosnące ryzyko pożarów w zalesionych częściach gminy. W stacji panuje optymizm, bo pojazd ma pozwolić na szybsze i bardziej samodzielne działania ratownicze.
- OSP Jarogniewice zyskała średni samochód ratowniczo-gaśniczy - co to daje druhom
- Jak to wpływa na bezpieczeństwo w Zielonej Górze i finansowanie zakupów
OSP Jarogniewice zyskała średni samochód ratowniczo-gaśniczy - co to daje druhom
“Nowy pojazd sprawi, że będzie mogła prowadzić czynności ratowniczo-gaśnicze w pełnym zakresie, co znacząco wpłynie na zdolności operacyjne jednostki.”
- Dariusz Mach, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego
Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej Jarogniewice do tej pory dysponowała tylko lekkim samochodem z ograniczonym zapasem wody. Jak wskazał prezes jednostki, Grzegorz Buda, nowy pojazd jest niezbędny dla bezpieczeństwa na tym terenie:
“Bardzo się cieszymy z tego prezentu, ten samochód jest wręcz niezbędny”
- Grzegorz Buda, prezes OSP Jarogniewice
Buda przypomniał, że do najbliższej profesjonalnej jednostki jest około 12-kilometrową odległość, a dawny wóz mieścił zaledwie 300 litrów wody. Nowy średni samochód ma zbiornik o pojemności 3500 litrów, autopompę i nowoczesne wyposażenie ratownicze — zmiana ta zwiększa możliwość prowadzenia działań początkowych bez konieczności natychmiastowego dowożenia wody czy wkroczenia dalszych sił.
Strażacy zaznaczają również, że często wspierają akcje poza granicami miasta — na przykład w sąsiednim Radwanowie w gminie Kożuchów, gdzie zdarzają się pożary kominów. Większy wóz ma uczynić takie interwencje mniej obciążającymi dla OSP Jarogniewice.
Jak to wpływa na bezpieczeństwo w Zielonej Górze i finansowanie zakupów
Miasto i fundusze zabezpieczyły środki na zakup pojazdu. Na zakup dołożyły się kolejne podmioty finansowe - wkład miasta wyniósł 700 tys. zł, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przekazał 400 tys. zł, a Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dołożył 100 tys. zł. Całkowity koszt nowego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego to 1 mln 200 tys. zł. Pojazd już stoi w garażu w Jarogniewicach, a oficjalne przekazanie zaplanowano na 4 maja - Międzynarodowy Dzień Strażaka.
Dariusz Mach poinformował, że miasto regularnie doposaża jednostki OSP i że w kolejnych latach, w tym w 2026 r., zaplanowane są następne zakupy sprzętu. Dodatkowo dwie jednostki mają otrzymać wyposażenie dzięki zwycięskim projektom z Budżetu Obywatelskiego.
Dla mieszkańców oznacza to realne zwiększenie bezpieczeństwa przy pożarach lasów i budynków - szybka dostępność większego zbiornika wody oraz nowoczesnej autopompy daje strażakom większe pole manewru w pierwszych minutach akcji, zanim przyjadą kolejne zastępy.
Perspektywa mieszkańca - większa niezależność działań OSP w praktyce może przekładać się na krótszy czas interwencji w odległych częściach gminy oraz na lepsze zabezpieczenie terenów zalesionych. Ważne pozostaje też śledzenie miejskich ogłoszeń o doposażeniu kolejnych jednostek oraz dbanie o dostępność dróg i punktów czerpania wody, co ułatwia strażakom wykorzystanie nowego sprzętu.
na podstawie: UM Zielona Góra.
Autor: krystian


