Wielolekowość w praktyce - kiedy codzienne tabletki zamiast pomagać szkodzą

4 min czytania
Wielolekowość w praktyce - kiedy codzienne tabletki zamiast pomagać szkodzą

W Zielonej Górze i w całym kraju coraz częściej okazuje się, że więcej leków nie znaczy lepiej. Podczas rozmów z lekarzami i farmaceutami ujawniają się historie, które brzmią jak przestroga — od setek kapsułek w pudełkach po niezamierzone „kaskady” terapii. Prof. Katarzyna Wieczorowska-Tobis wskazuje, jak rozpoznać zagrożenie i jakie pierwsze kroki podjąć, by terapia znów służyła pacjentowi.

  • Jak duży jest problem i kogo dotyczy najbardziej
  • Gdy leki wchodzą sobie w drogę - mechanizmy i konsekwencje terapii
  • Gdzie w Zielonej Górze szukać pomocy i jakie są lokalne inicjatywy

Jak duży jest problem i kogo dotyczy najbardziej

Badania pokazują, że przyjmowanie wielu leków to dziś realne zjawisko zwłaszcza w starszych grupach pacjentów. Z raportu PolSenior 2 wynika, że co druga osoba starsza przyjmowała co najmniej 5 leków dziennie, a około 12% seniorów po 60. roku życia sięgało po 10 i więcej preparatów. W praktyce klinicznej trafiają się przypadki skrajne – jak pacjent, który miał w ciągu dnia nawet 55 tabletek, z czego 18 rano.

“Pamiętam pacjenta, który przyjmował dziennie 55 tabletek, z czego 18 na śniadanie.”

prof. Katarzyna Wieczorowska-Tobis

Wielolekowość obejmuje zarówno leki przepisane przez lekarzy, jak i środki stosowane samodzielnie, dostępne bez recepty (leki OTC) oraz suplementy. To połączenie zwiększa ryzyko interakcji, działań niepożądanych, upadków u osób starszych oraz niepożądanych efektów prowadzących do dodawania kolejnych leków — tzw. kaskad lekowych.

Gdy leki wchodzą sobie w drogę - mechanizmy i konsekwencje terapii

Specjalistka tłumaczy, że zagrożenia mają różne źródła. Jedne leki mogą osłabiać efekt innych, inne zaś nasilają działania niepożądane — przykład to niesteroidowe leki przeciwzapalne, powszechnie kupowane bez recepty, które mogą pogorszyć kontrolę ciśnienia i funkcję nerek, zwłaszcza w połączeniu z lekami na serce i nadciśnienie. Również suplementy mogą zaburzać sen albo podnosić ciśnienie — żeń‑szeń jest tu często pomijanym winowajcą.

“Wielolekowość dotyczy stosowania wszystkich leków, zarówno zapisywanych przez lekarzy, jak i tych stosowanych w tzw. samoleczeniu.”

prof. Katarzyna Wieczorowska-Tobis

Dla niektórych chorób wielolekowość jest jednak uzasadniona — przykładowo pacjent z rozpoznaną niewydolnością serca często powinien według rekomendacji otrzymywać terapię składającą się z kilku leków. Problem pojawia się, gdy schematy różnych specjalności są sumowane bez uwzględnienia indywidualnej sytuacji pacjenta: współistniejących chorób, sprawności poznawczej czy wsparcia opiekunów. Proces ograniczania leków wymaga czasu i stopniowego odstawiania, bo gwałtowne zmiany mogą przynieść pogorszenie stanu.

“Nie da się odstawić dużej liczby leków od razu.”

prof. Katarzyna Wieczorowska-Tobis

W praktyce oznacza to: analizę listy leków, ocenę efektywności terapii i monitorowanie pacjenta po każdym kolejnym usunięciu jednego–dwóch preparatów.

Gdzie w Zielonej Górze szukać pomocy i jakie są lokalne inicjatywy

W województwie lubuskim pacjenci mogą skorzystać ze wsparcia organizowanego przez NFZ. Lokalny oddział Funduszu prowadzi cykliczne działania edukacyjne, a w ramach kampanii odbywają się spotkania pod nazwą Piątki z farmaceutą, podczas których można zasięgnąć porady dotyczącej farmakoterapii. To okazja, aby bez pośpiechu przejrzeć wszystkie przyjmowane leki razem z fachowcem i uzyskać wskazówki dotyczące bezpiecznego łączenia preparatów.

Praktyczne wskazówki, które warto zastosować od zaraz:

  • Przygotuj aktualny spis wszystkich przyjmowanych leków i suplementów — wraz z dawkami.
  • Zawsze pokazuj tę listę podczas każdej wizyty u lekarza lub rozmowy z farmaceutą.
  • Informuj każdą osobę prowadzącą o konsultacjach u innych specjalistów i zaleceniach, które otrzymałeś.
  • Nie przyjmuj cudzych poleceń dotyczących leków bez fachowej konsultacji.
  • Pamiętaj, że odstawianie i upraszczanie terapii to proces kontrolowany — wymaga czasu i monitoringu.

Perspektywa mieszkańca - co to znaczy w praktyce Dla pacjenta i opiekuna najważniejsze są proste nawyki: uporządkowana lista leków, rozmowa z farmaceutą przy każdej zmianie i świadomość, że suplementy oraz leki dostępne bez recepty też wchodzą w interakcje. Warto umówić się na przegląd leków lub skorzystać z lokalnych konsultacji organizowanych przez NFZ — to działania dające realną szansę na zmniejszenie liczby niepotrzebnych preparatów bez utraty efektu terapeutycznego. Dzięki temu terapia przywraca jakość życia, zamiast jej zagrażać.

Bibliografia i źródła wymienione w tekście to między innymi badanie PolSenior 2, dane z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu oraz informacje z lubuskiego oddziału NFZ.

na podstawie: Zielona Góra Urząd Miasta.

Autor: krystian