W miniony wtorek – dzień po zdarzeniu, policjanci z Komisariatu I w Zielonej Górze w wyniku podjętych działań operacyjnych zatrzymali mężczyznę, który włamał się do jednego z zielonogórskich supermarketów. Zatrzymany jest znany Policji i był już wcześniej notowany.

W poniedziałek /13.01/ właścicielka jednego z dużych supermarketów w Zielonej Górze zawiadomiła Komisariat I Policji o włamaniu do sklepu, które miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę. W nocy w sklepie włączył się alarm, jednak patrol z firmy ochroniarskiej nie znalazł nic podejrzanego. W poniedziałek w sklepie sprawdzony został monitoring, na którym wyraźnie było widać mężczyznę, który ukrył się w toalecie sklepu w sobotę wieczorem, w nocy włamał się do kasy głównej zabierając pieniądze, a następnie wyszedł przez zaplecze sklepu. Z kasy sklepu mężczyzna zabrał 2.215 zł. Policjanci natychmiast rozpoczęli działania, aby ustalić i zatrzymać sprawcę.

Już dzień później policjanci wytypowali potencjalnego sprawcę, którego na zdjęciach monitoringu rozpoznała policjantka z komisariatu. Mężczyzna został zatrzymany we wtorek (14.01). Sprawcą włamania okazał się 45-letni mieszkaniec Zielonej Góry, znany Policji i wcześniej notowany za przestępstwa kradzieży i kradzieży z włamaniem. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, przyznał się do winy . Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowiada w warunkach recydywy, co oznacza że kara może zostać podwyższona o połowę do lat 15.

45-latek odpowie także za posiadanie narkotyków – podczas przeszukania w miejscu jego zamieszkania policjanci znaleźli ponad 1 gram amfetaminy. Za posiadanie narkotyków grozi mężczyźnie kara do 3 lat więzienia.