Prezydent Janusz Kubicki zaprasza wszystkich mieszkańców Zielonej Góry do walki o tytuł Rowerowej Stolicy Polski. Jeżdżąc na rowerze zadbamy o kondycje i zdrowie, a specjalna aplikacja zliczy nam przejechane kilometry.
W rywalizacji o puchar Rowerowej Stolicy Polski tradycyjnie biorą udział samorządy z całego kraju. Dzięki bezpłatnej aplikacji Aktywne Miasta, która zlicza przejechane kilometry i przyznaje punkty, każdy chętny może wsiąść na rower i przyłączyć się do zabawy wpierając swoje miasto. Swój udział już teraz zapowiedział prezydent Janusz Kubicki.

- Cały pomysł narodził się kilka lat temu w Bydgoszczy – wyjaśnia. – Zielona Góra chce w tym roku przystąpić do tej rywalizacji. Pogoda jest już coraz lepsza, dlatego zachęcam też wszystkich mieszkańców do tego, aby odkurzyć rower, zainstalować odpowiednią aplikację i pomóc nam zdobyć tytuł Rowerowej Stolicy Polski. Jestem przekonany o tym, że możemy wygrać. Ja już zaczynam trenować – podkreśla Kubicki.

Tort od prezydenta

Włodarz Zielonej Góry rzuca przy tym wyzwanie innym politykom z Zielonej Góry. – Zapraszam radnych czy parlamentarzystów do wspaniałej zabawy. Kto z nich będzie najlepszy, wykręci największą liczbę kilometrów, otrzyma od mnie własnoręcznie upieczony tort – zapowiada z uśmiechem prezydent. Ale dodaje, że sam liczy na wygraną.

Rywalizacja rozegra się od 1 do 30 czerwca, to wtedy zliczone zostaną przejechane dystanse uczestników. Obecnie do 21 maja trwa oficjalny trening, dzięki któremu możemy poznać i przetestować aplikację Aktywne Miasta. – Jest ona bardzo prosta w użyciu, można ją ściągnąć na każdy telefon z Androidem czy iOS. Instalacja trwa chwilę. Później logujemy się i wybieramy miasto - wyjaśnia Robert Górski, radny a zarazem szef Rowerem do Przodu.

Swoją pomoc zadeklarował żużlowiec Piotr Protasiewicz, kapitan Falubazu, który zapowiedział, że co tydzień „wykręci” dla Zielonej Góry kilka kilometrów. – To bardzo fajny event. Zachęcam do udziału wszystkich kibiców. My jeżdżąc na torze też się postaramy, a wy korzystajcie z aplikacji – apeluje Protasiewicz.

Rowery miejskie w maju

W walce o zaszczytny tytuł można używać rowerów miejskich. Te wrócą do Zielonej Góry w maju. – Przetarg na dwuletni kontrakt wygrała ponownie firma Nextbike. Umowa ma zostać podpisana w przyszłym tygodniu – twierdzi Krzysztof Staniszewski z departamentu zarządzania drogami w urzędzie miasta.

Zielonogórzanie otrzymają do swoje dyspozycji 380 rowerów klasycznych i 20 cargo. 40 stacji rowerowych będzie zlokalizowanych w tym samych miejscach, co w poprzednich latach. Rowery nie będą nowe, ale operator zobowiązał się do dostarczenia wyremontowanych egzemplarzy.

- Cieszę się, że rower miejski wraca - twierdzi Górski. - Często jest tak, że ktoś korzysta z roweru miejskiego, zauważa, że to wygodny środek transportu w mieście a później kupuje własny. A teraz przy okazji będzie można jeszcze pomóc zdobyć tytuł Rowerowej Stolicy Polski!