Prosimy wszystkich, a w szczególności osoby starsze o ostrożność w kontaktach telefonicznych, zwłaszcza, gdy osoba po drugiej stronie słuchawki chce od nas pieniędzy. Pamiętajmy, że nie należy wierzyć w historie, które ktoś opowiada nam przez telefon, zwłaszcza, gdy podaje się za policjanta, prokuratora lub lekarza. Właśnie metodą „na policjanta” oszukani zostali w środę (15 marca) starsi zielonogórzanie, którzy wierząc, że rozmawiają z policjantem oddali przestępcom kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Do komendy miejskiej policji w Zielonej Górze zgłosiła się wraz z synem starsza, 78-letnia zielonogórzanka, która poinformowała, że stała się ofiarą oszusta, który podając się za policjanta wyłudził od niej dziesięć tysięcy złotych. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że na jej telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że ma przesyłkę i nie może skontaktować się z jej synem, a po chwili się rozłączył. Kilka minut po tej rozmowie, na ten sam telefon zadzwonił inny mężczyzna podający się za policjanta i opowiedział, że poprzedni telefon był próbą oszustwa. Jednocześnie wypytywał o to ile kobieta ma pieniędzy i straszył, że jest obserwowana przez przestępców. Następnie zażądał, żeby spakowała wszystkie pieniądze jakie ma przy sobie – w sumie około 10 tysięcy złotych – i wyrzuciła przez okno. Starsza kobieta zastosowała się do poleceń oszusta. Niestety refleksja przyszła zbyt późno i zanim się zorientowała pieniędzy już nie było.
W podobny sposób został oszukany inny senior, którego przestępcy przekonali, że jego partnerka spowodowała śmiertelny wypadek i natychmiast potrzebuje pieniędzy na kaucję – 350 tysięcy złotych. Mężczyzna nie miał tyle i nieświadom podstępu, zaproponował przestępcom 13 tysięcy w różnych walutach. Zgodzili się i kazali wynieść pieniądze i oddać „pani adwokat”, co też mężczyzna uczynił. Następnie kazali mężczyźnie wrócić do domu. Ten chciał jeszcze porozmawiać z partnerką, jednak głos, który usłyszał w słuchawce wzbudził jego podejrzenia. Wtedy nie rozłączając rozmowy zadzwonił z innego telefonu do swojej partnerki. Gdy w słuchawce usłyszał jej głos wiedział już, że padł ofiarą oszustów.
Opisane dwa przypadki, to kolejne przykłady bezwzględności przestępców w manipulacji i wyłudzaniu pieniędzy. Dlatego przypominamy wszystkim, a zwłaszcza seniorom o ostrożności w kontaktach telefonicznych z osobami nam nieznanymi. Pamiętajmy, że oszuści dzwonią informując o konieczności poniesienia sporych nakładów finansowych próbują wyłudzić pieniądze żerując na strachu rozmówcy o życie swoich najbliższych. Przestępcy chcąc wymusić szybką reakcję, wywierają słowną presję na starszych osobach. Aby osiągnąć swój cel potrafią straszyć, że krewny umrze lub spędzi długie lata w więzieniu, czy wręcz grozić odpowiedzialnością karną, gdy nie pomogą „policjantowi”.
Oszuści ogarnięci chęcią zdobycia pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem ich zdobycia i bardzo często żerują na uczuciach starszych wrażliwych osób. Pamiętajmy, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych osób, nie przekazywać obcym pieniędzy, ani nie przelewać pieniędzy na podane konta. Jeśli ktoś informuje nas o jakimś wydarzeniu w rodzinie, zadzwońmy do bliskich i potwierdzić taką informację. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast poinformować Policję.
Prosimy – jeśli mają Państwo w rodzinie starsze i samotnie mieszkające osoby – rozmawiajcie z nimi na temat bezpieczeństwa w mieszkaniu – ostrzegajcie, że nigdy nie powinny wpuszczać obcych do domu i nigdy nie powinny przekazywać pieniędzy osobom nieznanym.
UWAGA!
- Policjanci nie odbierają NIGDY ŻADNYCH PIENIĘDZY.
- Policjanci nie przyjmują pieniędzy na przechowanie i nie zabezpieczają ich na specjalnych kontach.
- Policjanci nie angażują postronnych osób w „tajne akcje” i nigdy nie żądają wyrzucania pieniędzy przez okna czy pozostawiania w śmietniku!
Jak nie paść ofiarą oszustwa telefonicznego? Pamiętaj:
- Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym.
- Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół.
- Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc”, kontaktując się osobiście: wykonaj telefon lub skontaktuj się bezpośrednio.
- Nie działaj w pośpiechu i ewentualnie odłóż termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
- Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc (także z zagranicy), grożą utratą pieniędzy. Nie przelewaj pieniędzy na wskazane konto bankowe przez nieznajomych.
Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom Policję lub zadzwoń na numer alarmowy 112.