Niebezpieczne sytuacje na zielonogórskich ulicach! Czy kierowcy naprawdę ignorują pieszych?
- Zielona Góra i niebezpieczeństwa na przejściach dla pieszych
- Statystyki mówią same za siebie – czas na zmiany!
Zielona Góra i niebezpieczeństwa na przejściach dla pieszych
Wczoraj, około godziny 17:20, na ulicy Wiśniowej w Zielonej Górze miała miejsce niepokojąca sytuacja. Policjanci z lokalnej komendy ruchu drogowego byli świadkami momentu, gdy mężczyzna z dwójką małych dzieci próbował bezpiecznie przejść przez jezdnię. Niestety, nadjeżdżający kierowca nie zatrzymał się, co mogło doprowadzić do tragicznych konsekwencji.
Kiedy funkcjonariusze zatrzymali kierowcę samochodu Hyundai Tuscon, usłyszeli od niego aroganckie pytanie: "O co wam chodzi, każdy ma się zatrzymywać przed przejściem dla pieszych?" Tego typu postawa jest alarmująca i pokazuje brak szacunku dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu. Co gorsza, mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu oraz podpisania dokumentów dotyczących skierowania sprawy do sądu.
Statystyki mówią same za siebie – czas na zmiany!
Od początku roku w Zielonej Górze odnotowano już pięć zdarzeń drogowych z udziałem pieszych, w tym cztery wypadki, które zakończyły się ciężkimi obrażeniami. W większości przypadków przyczyną była nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu. Takie statystyki powinny skłonić nas wszystkich do refleksji nad własnym zachowaniem na drodze.
BRAK SZACUNKU I ZWRACANIA UWAGI NA SIEBIE NAWZAJEM NA DRODZE TO LEKCEWAŻENIE BEZPIECZEŃSTWA WŁASNEGO I INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU. Każdy z nas ma obowiązek dbać o bezpieczeństwo swoje i innych. Pamiętajmy, że życie ludzkie jest najważniejsze!
Wg inf z: KMP w Zielonej Górze
