Uwaga mieszkańcy Zielonej Góry! Oszuści znów atakują, podszywając się pod pracowników banków. Jak nie dać się nabrać?
Fałszywi bankierzy w Zielonej Górze. Jak się bronić?
W ostatnich dniach w Zielonej Górze pojawiły się niepokojące sygnały o oszustach, którzy dzwonią do mieszkańców, podszywając się pod pracowników banków. Ich celem jest wyłudzenie pieniędzy poprzez manipulację i straszenie ofiar. Zwykle rozmowa zaczyna się od stwierdzenia: „Dzień dobry, jestem pracownikiem banku. Ktoś próbował wziąć kredyt z Pani konta…”. Tego typu komunikaty mają na celu wzbudzenie paniki oraz skłonienie do działania bez zastanowienia.
Oszuści wykorzystują różne techniki, aby przekonać ofiary do przelania swoich oszczędności na „bezpieczne” konta lub logowania się do swojego banku za pomocą przesyłanych linków. Niestety, wiele osób ulega tym manipulacjom, tracąc często całe oszczędności życia. Przykład zielonogórzanki, która straciła kilka tysięcy złotych, pokazuje, jak łatwo można stać się ofiarą tego typu przestępstw.
Jak rozpoznać oszustwo i co robić?
Aby uniknąć pułapek zastawianych przez oszustów, warto pamiętać o kilku kluczowych zasadach:
- Nigdy nie przelewaj pieniędzy na podane konta.
- Nie korzystaj z kodów blik ani nie instaluj żadnych programów z przesłanych linków.
- Jeśli ktoś informuje Cię o zagrożeniu dla Twoich środków, zakończ rozmowę i samodzielnie skontaktuj się ze swoim bankiem.
Pamiętajmy również, że ani pracownicy banków, ani policjanci nie będą dzwonić z pytaniami o stan konta czy prosić o dane dostępu. Takie informacje są poufne i powinny pozostać tylko w naszych rękach!
Dbajmy o swoje finanse i bądźmy czujni! Każda osoba może stać się celem oszustów, dlatego warto dzielić się wiedzą na temat tych zagrożeń z bliskimi. Wspólnie możemy przeciwdziałać przestępczości i chronić nasze oszczędności!
Na podst. Policja Zielona Góra
