Temperatury są coraz niższe, dlatego zielonogórscy policjanci już od kilku tygodni sprawdzają jak w takich warunkach radzą sobie osoby bezdomne. Do wspólnych działań angażują m.in. pracowników noclegowni, ale jednocześnie przypominają mieszkańcom, żeby nie byli obojętni na los osób bezdomnych i potrzebujących.

                Co prawda astronomiczna zima nadejdzie dopiero za kilka dni, ale ujemne temperatury czy też wartości w okolicy 0 stopni towarzyszą nam już od kilku tygodni. Te trudne warunki są szczególnie uciążliwe, a mogą być także niebezpieczne dla osób bezdomnych, dlatego zielonogórscy policjanci już od kilku tygodni odwiedzają miejsca, w których przebywają bezdomni i sprawdzają jak sobie dają radę oraz czy mają odpowiednie schronienie. Na początku tego roku, dzięki takim wizytom i  interwencji dzielnicowego, do szpitala trafił wyczerpany i chory człowiek, który koczował w nieogrzewanej altance działkowej.

                Nadchodząca zima będzie kolejnym sprawdzianem zarówno dla służb zaangażowanych w pomoc bezdomnym jak i dla ludzkiej wrażliwości. W przedświątecznym szaleństwie zakupowym nie zapominajmy o osobach bezdomnych czy potrzebujących i jeśli ktoś znajduje się w potrzebie lub sytuacji zagrażającej jego zdrowiu czy życiu, nie bądźmy obojętni i powiadamiajmy odpowiednie służby m.in. Straż Miejską czy Policję.

                Wiele policyjnych interwencji możliwych jest dzięki empatii ludzi, którzy widząc osoby śpiące na ławkach, przystankach czy innych miejscach powiadamiają odpowiednie służby. To właśnie dzięki szybkiej reakcji i informacjom docierającym do dyżurnego, policjanci mogą na czas dotrzeć we wskazane miejsce i pomóc potrzebującym.  Pamietajmy, że co roku dochodzi też do sytuacji, gdy osoby nietrzeźwe nie są w stanie dojść do domu i zasypiają na ulicy, dlatego tak ważne jest aby mieszkańcy miasta i powiatu, jeśli sami nie mogą pomóc takim osobom, informowali o podobnych sytuacjach odpowiednie służby np. Policję.