Policjanci z I komisariatu w Zielonej Górze wyjaśniaj ą okoliczności uszkodzenia 3 samochodów w centrum miasta. Jeden ze sprawców został zatrzymany tuż po zdarzeniu przez policjantów ruchu drogowego. Za to przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
19 maja wieczorem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie o nieznanych młodych mężczyznach, którzy skaczą po samochodach zaparkowanych na pl. Powstańców Wielkopolskich. Najbliżej tego miejsca znajdował się patrol ruchu drogowego, którego policjanci zaledwie po kilku minutach byli na miejscu. Zatrzymali jednego z mężczyzn, którym okazał się 18-letni mieszkaniec Zielonej Góry, znany Policji i wcześniej notowany jako nieletni sprawca czynów karalnych. Badanie na obecność alkoholu w organizmie wykazało, że młody mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu.
Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyźni skacząc po samochodach uszkodzili 3 z nich. Właściciele wycenili straty na ponad 3 tys. zł. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu, ale jak twierdzi, niewiele pamięta z tamtego wieczoru bo był pijany. Spowodowane przez siebie straty będzie musiał pokryć koszt ich naprawy z własnej kieszeni.
18-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat, jednakże czyn został zakwalifikowany jako chuligański wybryk, co podwyższa górną granicę odpowiedzialności i może wpłynąć na ostateczny wymiar kary.