To było pospolite ruszenie. Kilometry dla miasta z sercem i poświęceniem zbierały grupy rowerzystów (amatorskie i profesjonalne) oraz samodzielni miłośnicy zwiedzania świata na dwóch kółkach. To nie była łatwa konfrontacja. W zabawie zorganizowanej przez Bydgoszcz zmierzyły się 62 polskie miasta. Zielonogórzanie zmobilizowali się lepiej niż przed rokiem - o czym świadczy 623 248,16 przejechanych kilometrów, blisko o 190 tys. więcej niż w 2022 r. Pomimo tego wysiłku nasze miasto lekko obsunęło się w klasyfikacji i zajęło ósme miejsce - rok temu było na siódmym.
Wśród grup najlepszy był Miejski Zakład Komunikacji - 67 192,80 km, drugie miejsce zajął Kaczmarek Electric MTB - 65 217,59 km, a trzecie Grupa ogólna - 42 658,27 km.
Wśród pań po raz drugi triumfowała Bogusława Mogielnicka, która wykręciła 7171,71 km. Warto podkreślić, że pani Bogusława wygrała w klasyfikacji ogólnopolskiej wśród kobiet oraz została trzykrotną „rowerową królową” w gnieźnieńskim wyzwaniu. Na drugim miejscu znalazła się Mirosława Jabłonka, sołtyska Raculi, która od lat organizuje rowerowe rajdy, wykręciła 3550,14 km, na trzecim uplasowała się rowerzystka o pseudonimie Merilyn Monroe - 3286,33 km.
Najlepszym mężczyzną na dwóch kółkach okazał się Mariusz Gołąb - 6 747,54 km - pokonał nie byle kogo, bo Krzysztofa Fechnera, kierowcę zielonogórskiego MZK, który przejechał Race Across America, najtrudniejszy wyścig rowerowy na świecie. Pan Krzysztof uzbierał 5 880,14 km. Trzeci był Marek Rupiński - 5 724,95 km.
Wśród placówek oświatowych wygrał Zespół Edukacyjny nr 4 w Drzonkowie - 33 933,85 km, druga była Szkoła Podstawowa nr 2 - 15 924,57 km, a trzeci chynowski Zespół Edukacyjny nr 1 - 11 982,69 km.
- Mamy powód do dumy! - mówi Piotr Dubicki, lokalny koordynator RSP. - Nadal jesteśmy w czołówce miast walczących o puchar i spróbujemy sił w przyszłym roku. Za cel wyznaczamy sobie mobilizację większej liczby mieszkańców i szkół.
- Przez cały czerwiec widać było duże zaangażowanie mieszkańców w rywalizację - dodaje Anna Szatkowska, lokalna koordynatorka RSP. - Chętnie uczestniczyli w rowerowych grach miejskich, konkursach i masach krytycznych. Cieszy nas pozytywny odzew w mediach społecznościowych i podczas wydarzeń rowerowych. To bardzo istotne dla budowania poczucia tożsamości lokalnej.
