Sulechowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który z remontowanego mieszkania w bloku ukradł elektronarzędzia za ponad 3000 złotych. Skradziony sprzęt został odzyskany i zwrócony właścicielowi. 43-letni sulechowianin usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komisariatu Policji w Sulechowie 11 grudnia zostali zawiadomieni przez mieszkańca miasta o kradzieży z włamaniem do remontowanego przez pokrzywdzonego mieszkania. Z wnętrza ukradzione zostały elektronarzędzia, między innymi wiertarki i szlifierki kątowe. Wartość strat wyniosła ponad 3000 złotych.

Kryminalni z Sulechowa, dzięki swojemu doświadczeniu i znajomości terenu na którym pracują, wytypowali mężczyznę mieszkającego w tym samym bloku, w którym się znajduje okradziony lokal. W miniony wtorek (12 grudnia) 43-latek został zatrzymany, a jego mieszkanie przeszukano. Mężczyzna nie chciał na początku współpracować z policjantami, ale kryminalni ustalili, że ukrył skradzione sprzęty w innym miejscu, poza swoim mieszkaniem. 43-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem i przyznał się do winy.

Skradziony sprzęt został odzyskany przez policjantów i zwrócony właścicielowi. Podejrzanemu za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.