
W Zielonej Górze rusza rywalizacja na dwóch kółkach, a mieszkańcy znów pokażą, że rower to ich pasja i sposób na życie. Czy uda się pobić zeszłoroczny rekord prawie pół miliona kilometrów? Poznajcie wyjątkową sołtyskę Raculi, która udowadnia, że rower nie zna ograniczeń!
- Zielona Góra gotowa na Rowerową Stolicę Polski z wyjątkową energią mieszkańców
- Mirosława Jabłonka z Raculi inspiruje mieszkańców do aktywności przez cały rok
Zielona Góra gotowa na Rowerową Stolicę Polski z wyjątkową energią mieszkańców
Już 1 czerwca wystartuje kolejna edycja ogólnopolskiego wyzwania „Aktywne Miasta”, w którym Zielona Góra po raz czwarty zmierzy się o tytuł Rowerowej Stolicy Polski. W ubiegłym roku zielonogórzanie przejechali niemal pół miliona kilometrów, pokazując, że jazda na rowerze to dla nich coś więcej niż tylko rekreacja.
Wśród najbardziej zaangażowanych uczestników znalazła się Mirosława Jabłonka – sołtyska Raculi, która imponuje swoją determinacją i dystansem. W 2024 roku pokonała ponad 4 tysiące kilometrów, bijąc własne rekordy życiowe – dwukrotnie przekraczając barierę 200 km podczas jednej wyprawy. Jej rower trekkingowy towarzyszy jej codziennie, niezależnie od warunków.
Mirosława Jabłonka z Raculi inspiruje mieszkańców do aktywności przez cały rok
Sołtyska Raculi jest żywym dowodem na to, że rower może być lekarstwem na stres i trudności dnia codziennego. „Rower służy mi do wytapiania emocji. Wycisza mnie. Czasami są trudne sprawy, także w życiu sołtysa. Alkoholu nie piję, ale setki robię na rowerze” – mówi Mirosława Jabłonka.
Choć nigdy nie miała karty rowerowej i zmaga się z ograniczoną sprawnością jednej ręki, nie pozwala temu przeszkodzić sobie w realizacji pasji. Jej energia i zaangażowanie mobilizują innych mieszkańców do udziału w rywalizacji oraz codziennej aktywności fizycznej.
Treningi przed startem trwają do 21 maja – to idealny moment, by przygotować się do wyzwania i zapoznać ze specjalną aplikacją „Aktywne Miasta”, która będzie rejestrować przejechane kilometry. W zeszłym roku w zabawie uczestniczyło ponad 2 tysiące osób z Zielonej Góry, a szkoły prowadziły własne rankingi motywujące młodzież do działania.
Mirosława Jabłonka zachęca dzieci i młodzież do aktywnego spędzania czasu: „U mnie mobilizacja pełna. Przed rokiem wstawałam o 4.30 i o 5.00 już byłam na rowerze. Niektórzy mówią o rozpoczynaniu sezonu, a ja nie wiem, kiedy go kończę. Wystarczy, że nie ma śniegu. Jak jestem bez roweru, mieszkańcy pytają, czy jestem chora.”
Źródło: Zielona Góra Urząd Miasta